Krzyżanowice zagrały o Puchar Polski, ale nie sprostały Unii z Turzy Śląskiej
LKS Krzyżanowic prowadzony przez Dariusza Pawlusińskiego (144 występy w Ekstraklasie) zmierzył się u siebie z IV-ligową Unią Turza Śląska, swoim wcześniejszym zespołem prowadzonym przez utytułowanego trenera Ryszarda Wieczorka (Odra Wodzisław, Korona Kielce, Górnik Zabrze).
Gra przez większość pierwszej połowy toczyła się pod dyktando gości, ale to LKS Krzyżanowice zszedł na przerwę prowadząc 1:0. W bramce gospodarzy bardzo dobrze spisywał się bowiem Mateusz Kuhn.
Już w 3. minucie drugiej połowy padło wyrównanie, a po kolejnych 5. minutach Unia objęła prowadzenie. Sławomir Musiolik podwyższył wynik na 3:1. Sporadyczne ataki miejscowych niewiele dawały. Pod drugą bramką natomiast ataki kończyły się trafieniami do siatki za plecami Dariusza Bedronki, który zastąpił kontuzjowanego kapitana krzyżanowiczan. W 76. minucie ustalono wynik meczu na 5:1 dla gości.
Po spotkaniu prezes Podokręgu Racibórz Stefan Ekiert podziękował wszystkim zawodnikom grającym w finale, a wraz z wójtem Gminy Krzyżanowice Grzegorzem Utrackim uhonorował pokonanych symbolicznym czekiem na 1500 złotych, a zwycięzców czekiem na 2500 złotych oraz wręczył okazałe trofeum kapitanowi Unii Pawłowi Staniczkowi, życząc udanych występów w kolejnych rundach już na szczeblu Śląskiego Związku Piłki Nożnej.
LKS Krzyżanowice
– Unia Turza Śląska 1:5 (1:0)
1:0 – Sikora, 43 min; 1:1 – Dudziński, 48 min-głową; 1:2 – Kucharski, 53 min; 1:3 – Musiolik, 57 min; 1:4 – Kucharski, 68 min; 1:5 – Danieluk, 76 min.
Sędziował Bartosz Ochyj (Racibórz).
KRZYŻANOWICE: Kuhn (65. Bedronka) Gołąbek (77. Fichna), Czech (62. Skrenik), Kamczyk, Wyrobek – Owczarczyk (71. Mańka), Antończak, Kostecki, Wodecki – Turkiewicz, Sikora. Trener Dariusz PAWLUSIŃSKI.
(oprac. m)