Wojciech Gdesz już oficjalnie wiceburmistrzem Kuźni Raciborskiej
Nowego zastępcę Pawła Machy powitano uroczystością zorganizowaną w środę 10 maja w Urzędzie Stanu Cywilnego w Kuźni Raciborskiej. Wojciech Gdesz na tym stanowisku zastąpił Sylwię Brzezicką-Tesarczyk.
Podczas uroczystości burmistrz Paweł Macha, przewodniczący rady miejskiej Gerard Depta i wiceprzewodnicząca Ilona Wróbel wręczyli nowemu zastępcy zarządzenie dotyczące powołania na to stanowisko.
– W uroczystości wzięli udział Michał Woś, wiceminister sprawiedliwości jak również przedstawiciele władz i instytucji lokalnych, samorządowych, wojewódzkich, służb mundurowych oraz rodzina i przyjaciele zastępcy burmistrza, sympatycy i partnerzy gminy Kuźnia Raciborska, w tym Starosta Miasta Partnerskiego Odry Libor Helis – czytamy w urzędniczej relacji.
Wojciech Gdesz, dotąd nauczyciel miejscowej podstawówki i tamtejszego młodzieżowego ośrodka wychowawczego zastąpił na stanowisku wiceburmistrza Sylwię Brzezicką-Tesarczyk, która zrezygnowała z tej funkcji.
– Wyczerpała się możliwość współpracy z panem burmistrzem – komentowała „na gorąco” była już zastępczyni Pawła Machy. W wywiadzie dla Nowin nie rozwinęła tej myśli. – Na tych słowach poprzestańmy też dzisiaj – odpowiedziała. O pracy w samorządzie mówiła nam, że odnalazła tam swoje miejsce. Z kuźniańskim urzędem związała się w 2016 roku, by dwa lata później zasiąść w fotelu wiceburmistrz, zastępując Gabrielę Tomik, która przeszła do pracy w Ministerstwie Gospodarki Morskiej i Żeglugi Śródlądowej.
Burmistrz Macha ruch swojej byłej zastępczyni skomentował słowami: „Jestem zaskoczony tą decyzją”. Później poinformował, że nowym wiceburmistrzem będzie Wojciech Gdesz. – Cieszę się, że złożona propozycja objęcia tej funkcji spotkała się z aprobatą, gdyż pan Wojciech to człowiek czynu, któremu dobro Małej Ojczyzny od zawsze leży na sercu. Jest wybitnym organizatorem życia społecznego, wspierającym również środowiska, z którymi współpracuję. Kierując się bogatym dorobkiem zawodowym pana Wojciecha, jestem przekonany, że nasza współpraca będzie dobrym czasem dla gminy Kuźnia Raciborska i jego mieszkańców – podkreślał.
Sam zainteresowany o decyzji przełożonego mówił Nowinom: „Odbieram to jako wyróżnienie, ale przede wszystkim wyzwanie i ogromną odpowiedzialność. Była to trudna decyzja, zmieniająca całe dotychczasowe, co tu kryć, uporządkowane życie”.
(mad)