Autobus miejski spadł ze skarpy przy obwodnicy
Wczesnym rankiem 5 czerwca miało miejsce poważne zdarzenie na obwodnicy Raciborza, na odcinku pomiędzy Ostrogiem a Miedonią na wysokości Prosatu. Autobus komunikacji miejskiej, który na szczęście nie przewoził żadnych pasażerów, przebił barierki, wypadł z trasy i spadł ze skarpy.
Według dostępnych informacji autobus miał za zadanie podstawić się na początku trasy w Miedoni. Niestety, kierowca utracił panowanie nad pojazdem w okolicach żwirowni. Autobus zjechał na przeciwległy pas ruchu, następnie przebił barierki ochronne i spadł ze skarpy obwodnicy. Kierowca, który odniósł obrażenia w wyniku wypadku, został przewieziony do szpitala w celu udzielenia mu niezbędnej pomocy medycznej.
61-letni kierowca, mieszkaniec Raciborza, odniósł niegroźne potłuczenia. Zdarzenie zaklasyfikowano jako kolizję, mężczyznę ukarano mandatem karnym. Jak przekazał nam oficer prasowy raciborskiej policji, nadkom. Mirosław Szymański, z ustaleń wynika, iż kierowca nie zachował ostrożności, w wyniku czego autobus zjechał na przeciwległy pas ruchu, przeleciał przez barierę i wpadł do skarpy.
Na razie nie wiadomo, jakie straty wygenerowało zdarzenie, zarówno jeśli chodzi o pojazd, jak i barierę. Jak jednak podkreśla prezes Przedsiębiorstwa Komunalnego w Raciborzu, Bogdan Gawliczek, najważniejsze, że nikomu nie stało się nic poważnego.
(sqx)