Raciborska Platforma Obywatelska i jej sympatycy pojechali dwoma autokarami PKS na marsz do Warszawy
Wyjazd zorganizowała posłanka PO Gabriela Lenartowicz, która w niedzielny poranek poinformowała o rozpoczęciu podróży do Warszawy na swoim Facebooku. Podobnie zrobiła wicestarościna Ewa Lewandowska z PO. Urzędniczka starostwa zapraszała na marsz na ostatniej sesji powiatowej, podkreślając, że marsz organizowany jest w obronie demokratycznej Polski.
Na majowej sesji Ewa Lewandowska zaznaczyła, że jest członkinią Platformy Obywatelskiej, ale zaprasza na wspólny wyjazd wszystkich, nie tylko członków czy sympatyków PO.
– W niedzielę 4 czerwca w samo południe odbędzie się marsz w obronie demokracji, wielki marsz, w obronie konstytucji, sądów, wolnych mediów, kobiet, środowisk LGBT oraz Polski w Unii Europejskiej i miliardów dla Polski z UE. Jak państwo chcecie dołączyć, to zapraszam. Podobno szykują się problemy na trasie, ale mam nadzieję, że dotrzemy do stolicy szczęśliwie – podkreśliła etatowa członkini zarządu Powiatu Raciborskiego.
Do Warszawy wybrali się m.in. Piotr Olender – szef klubu radnych PO w radzie powiatu i radny powiatowy Artur Wierzbicki, a także byli długoletni dyrektorzy miejskich jednostek z Raciborza – Andrzej Migus (MZB) i Hubert Kretek (Arboretum); były radny miejski i dyrektor Ekonomika Zenon Sochacki, krzanowicki rajca Andrzej Woźniak oraz raciborscy przedsiębiorcy i pracownicy miejscowej oświaty.
Już z Warszawy Ewa Lewandowska przekazała nam: Widać tu morze ludzi, a może nawet ocean osób. Liczba uczestników jest nie do opisania. Wszyscy są tutaj pogodni, przyjaźni. Przemówienia na placu Zamkowym zaczęły się o 14.00, a nasza część marszu dotarła tam dopiero po dwóch godzinach. Atmosfera super, bez agresji, choć bywały mocne w wymowie hasła. Wierzę, że zwyciężymy w wyborach, bo Warszawa jeszcze takiej manifestacji nie widziała.
(ma.w)