Polityków trudno zrozumieć
Jedni piszą interpelację za interpelacją (z których niestety często niewiele wynika). Drudzy stawiają na kontakt z ludem i nie odpuszczą żadnego festynu. Są i tacy, którzy celują w ciętym języku, odsądzając swoich oponentów od czci i wiary. Damy wiarę jednej stronie i dochodzimy do wniosku, że w zasadzie już jesteśmy zgubieni. Posłuchamy drugiej strony i dowiemy się, że nigdy nie było lepiej. Trudno się w tym wszystkim rozeznać, a jeszcze trudniej zdecydować, na kogo oddać swój głos w kolejnych wyborach. To wybór, z którym każdym musi zmierzyć się sam. Jesienią 2023 odbędą się wybory parlamentarne, w 2024 roku będziemy wybierać samorządowców, a nieco później europosłów.
My nie będziemy niczego sugerować. Zamiast tego proponujemy. Zaprosiliśmy wszystkich posłów, senatorów i europosłów z naszego okręgu wyborczego, by powiedzieli, na czym skupiają się w swojej działalności parlamentarnej, jakie wydarzenia mijającej kadencji szczególnie zapadną im w pamięci, czy w tym politycznym wirze mają czas by wracać do swojej małej Ojczyzny? Choć wypowiedzi naszych parlamentarzystów siłą rzeczy nie mogły być zbyt długie, to nie sposób odnieść wrażenia, że to właśnie zwięzłość i prostota są ich największą siłą.
Na zakończenie tego krótkiego wstępu słowo wyjaśnienia – jeśli w dodatku brakuje jakiegoś posła lub europosła, to tylko dlatego, że to sami parlamentarzyści oraz ich współpracownicy pozostawili nasze telefony i wiadomości bez odpowiedzi. Dotyczy to tylko 3 na 18 parlamentarzystów z naszego regionu. Dziękujemy wszystkim pozostałym, którzy poświęcili odrobinę swojego czasu dla naszych Czytelników.
Wojciech Żołneczko