Niech żyje Polska! Tak krzyczano na rynku 11 listopada
Pod pomnikiem generała arcybiskupa Józefa Gawliny przemawiał prezydent Raciborza Dariusz Polowy. Mówił m.in., że tego jak dobrze żyje się teraz w Polsce, zazdrości 80% krajów na świecie. – Stoimy przed wielkimi wyzwaniami historii – podkreślił.
Zanim delegacje partii, instytucji i stowarzyszeń złożyły wiązanki kwiatów pod pomnikiem, zebrani wysłuchali przemówienia głowy miasta.
Dariusz Polowy zaczął od słów, że świętuje Polska, Polacy. – To nasze święto – oznajmił.
– Co roku gdy przychodzi moment, że mówimy, myślimy o tym święcie, rodzi się refleksja, zmienia się liczba lat od dnia kiedy Polska odzyskała niepodległość, to już 105 lat. Niezmienne że w tym dniu przychodzimy tutaj pod pomnik wielkiego syna narodu polskiego generała arcybiskupa Józefa Gawliny świętować odzyskanie niepodległości, podkreślę – odzyskanie. Był taki moment w naszej historii, gdy nasi przodkowie musieli czuć gorycz utraty niepodległości – przemawiał Polowy.
– Dziś możemy cieszyć się Polską, sukcesem, jaki Polska osiągnęła przez ostatnie 30 lat. Ponad 80% ludzi na świecie zazdrości nam tego jak my żyjemy. Jest niewiele krajów, które możemy wymienić, w których żyje się lepiej niż w Polsce. I to jest nasza zasługa, te ostatnie 30 lat, to jest wykorzystana szansa, jesteśmy symbolem sukcesu na świecie i w najbliższej Europie. Żeby się przekonać, jak dobrze się nam żyje, można pojechać i przekonać się jak wygląda gdzie indziej – podkreślił włodarz.
– Można pojechać w Polskę i się rozejrzeć. Można po prostu pospacerować po Raciborzu. Spojrzeć jak wyglądają nasze domy, jak funkcjonują nasze rodziny – stwierdził prezydent.
– Bardzo dobrze, że jesteśmy symbolem sukcesu i mamy tego świadomość, a zwłaszcza, że tę świadomość ma młode pokolenie. To ludzie bez kompleksów, podchodzący odważnie do wyzwań, potrafią cieszyć się życiem – usłyszli zgromadzeni na rynku.
– Nic nie jest dane raz na zawsze, także niepodległość, wolność, zasobność. Nawet w tych najmniejszych sprawach to są nasze zadania i one spadają na nas, my je musimy wypełniać – zaznaczył włodarz Raciborza.
– Stoimy przed wielkimi wyzwaniami historii. One się odzywają coraz wyraźniej. Niektóre już nas dotknęły. Zdaliśmy egzamin – powiedział Dariusz Polowy.
– Jestem pewien, że każdy z nas będzie rzetelnie wypełniał obowiązki i wykorzystamy te zadania jako nasze szanse i będziemy cieszyli się z naszego sukcesu. Cieszmy się naszym świętem, naszą wspólnotą, naszą Polską – oświadczył prezydent.
Zawołał na koniec: Niech żyje Polska! Uczestnicy uroczystości odpowiedzieli tym samym okrzykiem.
(ma.w)