Janusz Loch spoczął na Jeruzalem. Żegnały go władze Miasta i Powiatu oraz parlamentarzyści
W piątkowe południe 17 listopada odbył się pogrzeb znanego społecznika środowiska seniorów raciborskich. Mowę pożegnalną wygłosił w kaplicy cmentarnej Wiesław Szczygielski – kolega zmarłego, przyjaciel jego rodziny. Pogrzeb odprawił proboszcz parafii farnej – ks. Marian Obruśnik.
Szczygielski przedstawił sylwetkę Janusza Locha, omawiają jego liczne funkcje społeczne, które pełnił w ciągu życia. Podkreślił, że jego kolega związał się z Raciborzem, zakochując się w raciborzance – Krystynie. Byli małżeństwem ponad pół wieku, niedawno obchodzili Złote Gody. Szczygielski mówił o swym koledze łamiącym się głosem. Zakończył słowami: żegnaj przyjacielu.
Ksiądz Obruśnik podziękował w imieniu rodziny licznie zgromadzonym uczestnikom pogrzebu.
W ostatnią drogę śp. Janusza Locha udali się z nim m.in. prezydent Raciborza Dariusz Polowy i przewodniczący rady Marian Czerner.
Władze powiatowe reprezentowali wicestarosta Marek Kurpis i wiceprzewodniczący rady Władysław Gumieniak. Obecny był szef rady seniorów, w której działał także Loch – Bronisław Tomalik.
Na pogrzeb wybrało się spore grono radnych miejskich, m.in. – Mirosław Lenk, Henryk Mainusz, Paweł Rycka, Michał Kuliga i Marcin Fica. Loch był w poprzedniej kadencji samorządu radnym w ich klubie Razem dla Raciborza. Pojawił się także były przewodniczący rady miasta Leon Fiołka.
Janusz Loch był członkiem raciborskiej Platformy Obywatelskiej – w gronie żegnających go przyjaciół byli posłanka Gabriela Lenartowicz i senator Henryk Siedlaczek.
Rodzina poprosiła, żeby nie składać na cmentarzu kondolencji.
(ma.w)