Pożar hali przy Łąkowej. Dwóch pracowników w szpitalu. Straty to nawet kilka milionów złotych
Ponad 30 strażackich zastępów gasiło pożar hali produkcyjnej przy Łąkowej w Raciborzu. Ogień pojawił się w czasie prowadzonych prac, w sobotę (13.01.) chwilę po czwartej. Pięć osób ewakuowało się z obiektu, dwie zostały zabrane do szpitala. Dogaszanie trwało do godzin południowych.
Straty wstępnie szacowane są na kilka milionów złotych. W sobotę (13.01.) o 4:09 dyżurny stanowiska kierowania PSP w Raciborzu odebrał zgłoszenie o pożarze przy Łąkowej. Po dojeździe na miejsce ogień obejmował już całą halę produkcyjną.
– Paliła się hala jednokondygnacyjna o wymiarach ok 73 m x 36 m. Działania polegały na podaniu prądów wody w natarciu na palącą się halę i w obronie na sąsiednią zagrożoną halę. Sytuacja jest opanowana – wyjaśniał st. kpt. Mateusz Wyrba.
W działania zaangażowano 17 zastępów z PSP oraz 19 zastępów OSP. Na miejscu było również kierownictwo KP PSP w Raciborzu, grupa operacyjna KW PSP w Katowicach wraz ze Śląskim Komendantem Wojewódzkim. Straty wstępnie szacowane są na kilka milionów złotych. Dogaszanie pożaru trwało jeszcze kilka godzin.
Ogień pojawił się podczas normalnego procesu technologicznego przy jednej z maszyn. Szybko się rozprzestrzenił. W hali znajdowało się m.in. drewno, farby, lakiery. Pięcioro pracowników ewakuowało się jeszcze przed przybyciem służb. Zespół pogotowia ratunkowego zdecydował o zabraniu do szpitala dwóch osób, kobiety i mężczyzny, którzy zgłosili pogorszenie samopoczucia.
(sqx)