Alan Wolny o trzech fundamentach wspólnej kampanii
Radny i kandydat Roman Wałach z Oblicz powiedział na konferencji popierającej Dariusza Polowego w wyborach prezydenckich, że Koalicja 15 października może działać w nowej radzie odrębnie od Razem dla Raciborza. Alan Wolny rozwiał te wątpliwości.
Trzy fundamenty wspólnego startu
Wolny poinformował, że na starcie kampanii wyborczej powstały trzy fundamenty wspólnych działań. Pierwszym jest poparcie dla Jacka Wojciechowicza jako wspólnego kandydata na prezydenta. – I to się nie zmienia. Po drugie idziemy wspólnie do wyborów i wspólnie po wyborach tworzymy klub radnych. To na mój stan wiedzy, na dzisiaj też się nie zmienia.
Trzecim fundamentem jest poparcie tego klubu dla Jacka Wojciechowicza kiedy wygra wybory – wyjaśnił działacz Polska 2050 Szymona Hołowni. Jego deklaracja padła na konferencji Jacka Wojciechowicza. Ten wskazał, że kandydaci Oblicz szli do wyborów z hasłem zmiany władzy. – Jeśli dzisiaj decydują o jakimś poparciu, to my jesteśmy tą zmianą. Ich deklaracje wobec obecnego prezydenta troszkę stoją w sprzeczności do tego co mówili wcześniej. To świadczy o jakby wiarygodności tych osób – skomentował kandydat.
Kampanię rozliczy urząd i prokuratura
Wolny skomentował na tej konferencji wątek hejterskich komentarzy pochodzących z adresu internetowego w magistracie (podał to portal NaszRacibórz, na którym ukazały się wpisy). Kandydat Koalicji i Julia Parzonka inicjowali pakt o kampanijnej nieagresji komitetów. – My nie będziemy uprawiać hejtu i potępiamy takie działania. Chcemy zakończyć hejt w przestrzeni publicznej Raciborza – oznajmił Wolny.
Członkowie Koalicji zamierzają zlecić, jak podają – obiektywny audyt działań urzędu po objęciu władzy, który ich zdaniem rozwieje wątpliwości co do tego co było w kampanii zgodne, a co niezgodne z obowiązującym prawem. Audyt ma przede wszystkim dotyczyć rozliczenia kampanii informacyjnych z wizerunkiem prezydenta Polowego. – Wszelkie nieprawidłowości z czasu kadencji, w tym wyborów zostaną wyjaśnione. Przez urząd miasta w zakresie, w jakim jest to możliwe oraz przez stosowne organy, czyli przez prokuraturę – zapowiedział na konferencji Jacek Wojciechowicz.
(ma.w)