Przed bramą do dorosłości. W II LO żegnano maturzystów, wręczono Leszki 2024
– Przyszliście dziś jako uczniowie, wyjdziecie stąd jako absolwenci – usłyszeli maturzyści zgromadzeni w sali gimnastycznej II LO im. Adama Mickiewicza w Raciborzu. Odbyło się tam wręczenie świadectw ukończenia szkoły średniej. Młodsi koledzy przygotowali wesołe pożegnanie maturzystom.
– Jest sztandar, dekoracje i konieczny dziś patos. Dziś czujecie się jak bohaterowie na kartach narodowej epopei naszego patrona – mówił dyrektor Maciej Malinowski o poecie, patriocie i wizjonerze. – Jego twórczość i życie pokazują, że jeśli człowiek czegoś bardzo pragnie, to może to osiągnąć.
Wy osiągnięcie swoje cele, a to jest wasza droga do nich. Kończycie jeden etap, zaczynacie nowy. Ten motyw drogi często przywołujemy w tym momencie. Bo potrzeba wam drogi w odpowiednim kierunku. Nie w tym wam podsuwanym, ale tym, którym sami chcecie pójść – kontynuował szef placówki.
Malinowski dziękował za 4 lata obecności dzisiejszych maturzystów w “Mickiewiczu”.– Dumni jesteśmy, że mogliśmy was wspierać, pomagać, czasami pogrozić wam palcem. Swoją niezłomnością osiągajcie to, co chcecie osiągnąć. Zapamiętajcie stąd chwile pełne radości, wzajemnych, pozytywnych relacji. Choć zdarzały się i smutniejsze dni. Bądźcie dumni z tego, ile daliście naszej szkole – powiedział dyrektor liceum.
Maturę określił jako symboliczną bramę do dorosłości. – Każdy z was ma w sobie coś z naszego wieszcza, bo stoi przed ważnym zadaniem: musi napisać własną epopeję, która będzie go kształtować. Życzę powodzenia w egzaminach, we wszystkich zmaganiach dorosłego życia – przekazał młodzieży.
Dyrektor dodał jeszcze, że mury szkoły będą dla absolwentów zawsze otwarte, zachęcał do odwiedzin i opowieści, jak potoczyło się dalsze życie.
Gościem specjalnym uroczystości był wicestarosta Marek Kurpis zawiadujący powiatową oświatą. – To jest dzień szczególny dla kadry pedagogicznej, bo opuszczacie mury tej szkoły jako osoby dorosłe, jako przyszłość tej ziemi, regionu, kraju. Zostawiacie za sobą 4 lata intensywnej edukacji. Jesteście przygotowani, by rozwinąć skrzydła i lecieć i tego wam życzę w imieniu starosty raciborskiego Grzegorza Swobody. Pamiętajcie, że w życiu są nie tylko zwycięstwa, ale porażki hartują i dają pewne informacje, czego nie robić. Niech one was motywują – stwierdził.
Wskazał też na szacunek do drugiego człowieka jako istotną wartość. – To zawsze wraca. A wy wracajcie po studiach na ziemię raciborską. Może do kariery samorządowej? Szczególnie na maturze niech moc będzie z wami – podsumował M. Kurpis.
Po rozdaniu w poszczególnych klasach czwartych świadectw ukończenia szkoły miało miejsce przemówienie przedstawicieli maturzystów. Głos zabrała Emilia Fita. Mówiła o momencie przełomowym i skrajnych emocjach. – Towarzyszy nam ekscytacja przed nowym i nieznanym, ale i świadomość, że kończy się nieodwołalnie nasza młodość, dojrzewanie. Jesteśmy dorośli i oczekuje się od nas znacznie więcej niż dawniej – mówiła maturzystka.
– Liczę, że weźmiemy tę odpowiedzialność z dumą, że zrobimy jak najlepszy użytek z wiedzy, którą państwo nam przekazaliście, jak mniemam doskonale. Chcemy pokazać, że państwa praca przynosi żywe owoce, że my stanowimy żywą wizytówkę II LO – oznajmiła E. Fita.
– Nie zawsze było łatwo, zwłaszcza w trudnym nastroju pandemii, której piętno zostało do teraz. Zabieramy ze sobą piękne wspomnienia i wdzięczność za wszelkie dobro nam ofiarowane – podkreśliła.
Dyrektorzy Maciej Malinowski i Krzysztof Chrupajło otrzymali bukiety kwiatów – za czas poświęcony problemom i pomysłom młodzieży. – Dziękujemy za cierpliwość – zaznaczyła Fita.
– Odchodzimy w wielki świat. Życzymy, aby kolejne roczniki były lepsze niż nasz, choć może być o to trudno – uśmiechnęła się na koniec przedstawicielka maturzystów.
(ma.w)