EKONOWINY: Chcesz pompę ciepła z dotacją z „Czystego Powietrza”? Nie na każdą otrzymasz środki
Obowiązek wyboru pomp ciepła z listy zielonych urządzeń i materiałów (tzw. listy ZUM) oraz wykonania audytu energetycznego – to najważniejsze zmiany, które dotyczą beneficjentów programu „Czyste Powietrze” od 14 czerwca 2024 r. Rozwiązania te mają zapewnić osobom korzystającym z programu możliwość odpowiedniego wyboru urządzeń grzewczych, właściwych dla danego domu, a także uchronić użytkowników pomp ciepła przed zawyżonymi rachunkami za energię.
Od 14 czerwca 2024 r. beneficjentki i beneficjentów programu obowiązują nowe zasady. Po pierwsze, pompy ciepła oraz kotły na biomasę będą kosztem kwalifikowanym tylko wtedy, gdy ich parametry techniczne zostaną potwierdzone wpisem na listę ZUM, którą można znaleźć pod adresem internetowym https://lista-zum.ios.edu.pl/. Po drugie, wprowadzony został obowiązek wykonania audytu energetycznego przy wyborze pompy ciepła. Co istotne można pozyskać dofinansowanie na audyt, które wynosi do 1,2 tys. zł i pokrywa do 100% kosztów kwalifikowanych.
Program „Czyste Powietrze” doczekał się wielu zmian. Odtąd najwyższy poziom dofinansowania może dotyczyć tylko jednego domu na jednego wnioskodawcę. Doprecyzowane zostały zasady prefinansowania i pełnomocnictw przy wypłacie dotacji. Aby zapewnić jak najlepszą ochronę beneficjentek i beneficjentów, wprowadzono też obowiązek wyboru z listy ZUM pomp ciepła i kotłów na biomasę. – Co ważne, osoby decydujące się na instalację pompy ciepła muszą od 14 czerwca tego roku wykonać najpierw audyt energetyczny, który wykaże, jakie źródło ciepła będzie właściwym rozwiązaniem dla danego budynku. Zależy nam, aby rozwiązania techniczne były dostosowywane do właściwego zapotrzebowania na energię w budynku, dlatego tak ważne jest przygotowanie dobrego audytu energetycznego. Na taki audyt także zapewniamy wsparcie finansowe – powiedziała Dorota Zawadzka-Stępniak, Prezes Zarządu Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej (NFOŚiGW)
Obowiązkowy audyt z dotacją
Dofinansowanie do wykonania audytu energetycznego wynosi do 1,2 tys. zł i pokrywa do 100% kosztów kwalifikowanych. Jak wskazują doradcy energetyczni, nadal brakuje powszechnej wiedzy o tym, że pompa ciepła nie w każdym budynku jest dobrym rozwiązaniem i w przypadku starych domów nierzadko niezbędna jest najpierw ich termomodernizacja, czyli docieplenie przegród, wymiana stolarki okiennej i drzwiowej oraz modernizacja instalacji centralnego ogrzewania. To właśnie audyt energetyczny pomoże przygotować inwestorowi optymalny zakres takich prac i pomoże obniżyć rachunki za energię.
Które urządzenia tylko z listy ZUM?
Od 14 czerwca 2024 r. pompy ciepła w ramach programu „Czyste Powietrze” będą kosztem kwalifikowanym tylko, jeśli ich parametry techniczne zostaną potwierdzone wpisem na listę ZUM. Trafią tam docelowo tylko te urządzenia, dla których dostarczone badania z akredytowanego laboratorium zlokalizowanego w kraju UE lub EFTA potwierdzą ich parametry techniczne. Firmy, które nie posiadają jeszcze akredytowanych badań dla pomp ciepła, mogą od 14 czerwca 2024 r. zgłaszać wniosek o czasowy wpis na listę na podstawie europejskiego znaku jakości EHPA Q, HP Keymark lub Eurovent. To umożliwi im obecność na liście, ale na okres nie dłuższy niż do końca tego roku. Z kolei od 2025 r. na liście ZUM pozostaną tylko i wyłącznie pompy ciepła z parametrami potwierdzonymi pełnymi badaniami przeprowadzonymi w akredytowanym laboratorium zlokalizowanym na terenie UE lub krajów EFTA. Zgodnie z wymogami programu „Czyste Powietrze”, należy dostarczyć raport z takich badań do Instytutu Ochrony Środowiska – Państwowego Instytut Badawczego (IOŚ-PIB), który na zlecenie NFOŚiGW prowadzi listę ZUM.
Obowiązek wyboru z listy ZUM dotyczy także kotłów zgazowujących drewno o podwyższonym standardzie oraz kotłów na pellet o podwyższonym standardzie. W tym przypadku jednak firmy nie muszą przechodzić żadnych nowych procedur, ponieważ dla tego typu urządzeń nie są wymagane żadne nowe dokumenty.
(eco)
Za treści zawarte w publikacji dofinansowanej ze środków WFOŚiGW w Katowicach odpowiedzialność ponosi Redakcja