Święty-Ersetic finalistką olimpijską. Biegła w sztafecie mieszanej. Polska bez medalu
W miniony piątek i sobotę rozstrzygnęła się rywalizacja sztafet mieszanych, tzw. mikstów w lekkiej atletyce – w biegu 4 x 400 m. W polskiej drużynie wystąpiła raciborzanka Justyna Święty-Ersetic, która na poprzedniej olimpiadzie wywalczyła tu złoty medal.
W piątkowych eliminacjach absolwentka ZSOMS wystąpiła na ostatniej zmianie sztafety, a w finale na drugiej, co było dla niej zaskoczeniem, bo rzadko jest tam obsadzana.
Półfinałowy bieg zakończył się dla Polaków piątym miejscem na mecie. Uzyskali czas dający im awans do finału olimpijskiego, choć na informację o awansie musieli czekać do drugiego półfinału, w którym rywale wypadli słabiej.
W sobotę wieczorem – w walce o medale – zakończyli zawody jako ostatni, ale dyskwalifikacja rywali z Francji dała Polsce ostatecznie siódme miejsce.
W TVP Sport komentatorzy ocenili, że to było wszystko na co było stać obecny skład polskiej ekipy. Nie wystąpiła w nim mistrzyni Europy Natalia Kaczmarek, bo koncentruje się na startach indywidualnych.
Justyna Święty-Ersetic nie była zadowolona ze swego biegu eliminacyjnego. Powiedziała, że powinna go inaczej rozegrać. W pewnej fazie raciborzanka nawiązała tam rywalizację o pierwszą trójkę, ale w końcówce osłabła i dała się wyprzedzić.
W komentarzu po finale zaznaczyła, że wypełniła zadanie postawione przez trenera, bo uzyskała oczekiwany czas 50,7 sek. Poza Karolem Zalewskim nikomu z czwórki Polaków nie udało się nawiązać rywalizacji z rywalami (wygrali Holendrzy, znakomicie finiszowała Femke Bol). Polak wyprowadził naszą ekipę na 5 pozycję w biegu, ale nie utrzymał jej i tryumfatorzy miksta z igrzysk w Tokio zakończyli finał na ostatnim, ósmym miejscu (po końcowej weryfikacji na siódmym).
Raciborska sprinterka ma jeszcze wystąpić w biegu indywidualnym na 400 m i być może w sztafecie kobiecej 4 x 400 m.
(ma.w)