Zapytaj prawnika. Rozwód a wspólne zamieszkiwanie małżonków
Natalia Lewandowska-Fac radca prawny, mediator.
Rozwód kojarzy się z definitywnym rozstaniem, a wielu osobom także z podziałem wspólnego majątku małżeńskiego. Niestety nie zawsze tak jest. Podział majątku z reguły następuje dopiero po rozwodzie i jeśli nie ma zgody obu stron to poprzedza go sprawa sądowa, ale już nie w sądzie okręgowym a w sądzie rejonowym. Jak nietrudno się domyślić przy braku zgody byłych małżonków bywa, że sprawa ta toczy się długo, czasem nawet latami. Ale dziś o nieco innej sytuacji. Co dzieje się gdy strony zajmują wspólne mieszkanie i żadne z nich nie chce lub nie może się wyprowadzić?
W takiej sytuacji sąd w wyroku rozwodowym orzeka także o sposobie korzystania z tego mieszkania przez czas wspólnego w nim zamieszkiwania rozwiedzionych małżonków. Inaczej mówiąc sąd rozdziela i wskazuje, kto z jakich pomieszczeń w mieszkaniu korzysta wyłącznie lub wspólnie z drugim byłym już współmałżonkiem. Jest to oczywiście rozstrzygnięcie o charakterze przejściowym, gdyż reguluje stosunki mieszkaniowe tymczasowo, tj. przez czas wspólnego zamieszkiwania rozwiedzionych małżonków. W wypadkach wyjątkowych, gdy jeden z małżonków swym rażąco nagannym postępowaniem uniemożliwia wspólne zamieszkiwanie, sąd może nakazać jego eksmisję na żądanie drugiego małżonka. Na zgodny wniosek stron sąd może w wyroku orzekającym rozwód orzec również o podziale wspólnego mieszkania albo o przyznaniu mieszkania jednemu z małżonków, jeżeli drugi małżonek wyraża zgodę na jego opuszczenie bez dostarczenia lokalu zamiennego i pomieszczenia zastępczego, o ile podział bądź jego przyznanie jednemu z małżonków są możliwe.