Do wojska marsz!
Niestety ciągle jeszcze wiele osób lekceważy upomnienia władz powiatowych i nie stawia się na komisję poborową. Do nich właśnie wysyłane jest drugie wezwanie za zwrotnym potwierdzeniem odbioru. Jeśli i to nie skutkuje wystosowuje się wniosek o doprowadzenie młodzieńca przez policję. Ostatecznym rozwiązaniem jest natomiast, inaczej niż w latach ubiegłych, skierowanie sprawy do sądu. Zmiana ta podyktowana jest likwidacją kolegiów do spraw wykroczeń. Nie wiadomo jak kwestia ta będzie w sądach rozpatrywana, ponieważ wcześniej nie było takiej sytuacji - mówi Gabriela Bała, naczelnik Wydziału Obywatelskiego wodzisławskiego Starostwa. Jej zdaniem jedną z wielu przyczyn nie zgłaszania się do poboru jest spadek zamożności wielu ludzi. Mężczyźnie nie może być bowiem wydana książeczka wojskowa gdy nie posiada dowodu osobistego, a jego wyrobienie to koszt rzędu 50 zł.
(raj)