Rośnie nowy las
Teren byłego pożarzyska rozpościera się tuż za Kuźnią Raciborską. Za stadionem trzeba skręcić w małą asfaltową dróżkę, którą prowadzona jest trasa rowerowego rajdu rodzinnego, upamiętniającego pożar z 1992 r. Ogień strawił wtedy ponad 9 tys. ha lasów w trzech nadleśnictwach, w tym samych Rudach Raciborskich 4480 ha. Na ogromnym obszarze rośnie dziś młody las poprzecinany systemem dróg na wypadek prowadzenia akcji gaśniczej (tzw. biologiczne pasy przeciwpożarowe). Gdzieniegdzie ponad korony drzew wyrastają wieże obserwacyjne. Pożar przypominają jedynie kikuty kilku drzew. Widać, że przyroda w pełni opanowała ten teren. Stworzyła nowy, ciekawy krajobraz.
Program zagospodarowania pożarzyska powstał w lutym 1993 r. Prace odnowieniowe prowadzono w latach 1993-1997. Na 2,31 tys. ha posadzono w sumie 25 mln drzew (głównie brzozy, modrzewia oraz sosny) i krzewów. Na ponad 1,5 tys. ha las odrodził się sam poprzez odnowienia naturalne. Leśnicy wspominają, że prace nie były łatwe. W latach 1993-1994 panowały suche i gorące wiosny, co zniszczyło około 20 proc. nasadzeń z powodu tzw. zgorzeli słonecznej. Pojawiły się szkodniki (m.in. szeliniak sosnowiec, zwójka sosnóweczka i osnuja sadzonkowa) i choroby grzybowe. Trudnymi do przebycia barierami okazywały się często zbyt małe możliwości organizacyjne i określona wydajność pracy. Efekt na pewno jednak zadowala. Za kilkadziesiąt lat o pożarze wokół Kuźni Raciborskiej pozostaną tylko historyczne wzmianki.
(waw)