Liceum ruszyło
Przypomnijmy, że pomysł powołania liceum - wiążący się z likwidacją szkoły podstawowej w Gogołowej wywołał wśród części mieszkańców sporo kontrowersji. Władze gminy tłumaczyły, że jest to konieczność ekonomiczna. Liczba uczniów w podstawówce zmniejsza się i utrzymywanie stanu dotychczasowego - szkół podstawowych w Połomi i Gogołowej oraz oddziałów gimnazjalnych w obu wsiach - byłoby zbyt kosztowne. Zdecydowano więc, że w Połomi będzie podstawówka dla dzieci z obu sąsiadujących ze sobą miejscowości, a w Gogołowej zespół szkół składający się z gimnazjum i liceum. Gmina zobowiązała się zapewnić transport dla uczniów dojeżdżających do szkoły. Zorganizowano to w porozumieniu z PKS-em. Po rozpoczęciu roku szkolnego część rodziców wyrażała swoje niezadowolenie ze sposobu zorganizowania dojazdu.
Według naszego rozeznania nie jest źle - mówi wójt Jerzy Grzegoszczyk. Będziemy się jednak starali poprawić transport uczniów między obydwoma miejscowościami zgodnie z postulatami rodziców. Myślę, że wszystko zostanie odpowiednio dograne, przewoźnik podchodzi do tego bardzo elastycznie. Na początku zawsze są pewne zgrzyty, ale to się powinno uporządkować.
W liceum utworzonym przez gminę szczególny nacisk zostanie położony na naukę języków obcych oraz informatykę z matematyką. Młodzież będzie nawet mogła uczyć się języka hiszpańskiego jako nadobowiązkowego. Standard wyposażenia szkoły w sprzęt dydaktyczny jest bardzo wysoki. Komputery należące do gimnazjum zostały przeniesione do Gogołowej, Rada Gminy już podjęła decyzję o przeznaczeniu 20 tys. zł z dodatkowych pieniędzy, które wpłynęły do budżetu na zakup komputerów dla szkoły podstawowej w Połomi. Przez wakacje w Gogołowej wykonane zostały boiska szkolne.
Utworzenie jednej klasy licealnej jest sukcesem, na początek nie liczyliśmy na więcej - cieszy się wójt Grzegoszczyk. Są przecież takie szkoły średnie, które nie miały chętnych.
(jak)