Sporna droga
Chodzi o uchwałę w sprawie odrzucenia zarzutu do projektu zmiany miejscowego planu zagospodarowania przes-trzennego miasta Wodzisławia Śl., na części obszaru gminy Marklowice, obejmującej tereny pomiędzy ulicami: Wiosny Ludów, Orlą, Wantuły oraz zachodnią granicą Gminy Marklowice.
Mieści się tam dział-ka, która w projekcie ma zostać przedzielona drogą. Ma być to droga dojazdowa do 15 dalej umiejscowionych działek. Według ustawy linia rozgraniczająca musi mieć co najmniej 10 m. W tym np. 4 m jezdnia, reszta chodnik.
Wszelkie podejmowane przez nas próby ominięcia konfliktu spełzły na niczym. Rozważaliśmy ten problem bardzo szczegółowo, ale innej możliwości, niż ta przedstawiona przez nas, nie znaleźliśmy - tłumaczył architekt Wiesław Chmielewski.
Powstaną mi dwie wąskie działki przecięte drogą - denerwował się obecny na sesji p. Stacha, który przybył w zastępstwie Alicji Stacha, właś-cicielki działki.
Działka podzielona zostanie na dwie części, racja, ale przez to zyska na wartości. Po np. połączeniu z sąsiednią działką powstaną trzy budowiska - ripostował W. Chmielewski.
A kto za to wszystko zapłaci? Zapłaćcie mi po cenie działki budowlanej, a nie parę groszy. Jak chcecie, mogę sprzedać cała działkę, ale na drogę się nie zgadzam - tłumaczył p. Stacha.
Gmina nie proponowała panu ceny jak za grunt rolny. Nigdzie tak nie pisaliśmy - odpowiedział naczelnik Wydziału ITR. Piotr Galus.
Według p. Stachy przeprowadzenie tędy drogi nie jest konieczne.
Jest tam droga prywatna, która obsługuje wszystkie działki. Dla mnie zbudowanie tej drogi nie jest konieczne - stwierdził.
To nie może być prowizorka. Musi przecież w razie konieczności wjechać tam pług i śmieciarka - odpowiedział W. Chmielewski.
Ostatecznie zapytano o radę radcę prawnego. Ustawa o gospodarce nieruchomościami, na których realizowane mają być cele publiczne, a taką zapewne jest droga, mówi że w czasie sporu sprawę rozpoczyna się od rokowań. Jeśli te nie przyniosą rezultatu, można wszcząć procedurę wywłaszczeniową. Istnieje także możliwość wykupu przez gminę całej nieruchomości lub danie zamiennej działki. Przy zapłacie odszkodowania liczy się opinia biegłego rzeczoznawcy - stwierdził radca.
Takiego jednak, prócz tego który zrobi wycenę dla UG, może również mieć p. Stacha.
Rozmowa potoczyła się więc w kierunku ustalenia wysokości opłaty za wymieniony fragment działki.
Proszę państwa, na tym etapie nie można ustalać ceny zakupu - stwierdził radca prawny. Na tym etapie rada ma stwierdzić czy głosuje za odrzuceniem zarzutu czy przeciw. To jest podstawa dzisiejszej dyskusji.
Na razie to tylko plan, a czy i kiedy dojdzie do jego realizacji , nie wiadomo. Nie możemy ustalić więc ceny odszkodowania, bo może być inna w chwili zakupu tej działki - zaznaczył jeden z radnych.
Ostatecznie rada opowiedziała się za odrzuceniem tego zarzutu do projektu zmiany miejscowego planu zagospodarowania.
Mimo, że zarzut został odrzucony p. Stacha zobowiązał się na piśmie, że nie wniesie skargi do NSA.
Aleksandra Matuszczyk - Kotulska