Przedwczesna euforia
Krajowy System Informacji Policyjnej wprowadzony z początkiem stycznia, wbrew początkowym zachwytom najwyższych władz policji, ciągle szwankuje.
System, który jest częścią Krajowego Centrum Informacji Kryminalnej, umożliwia dostęp do wszystkich informacji zgromadzonych w rejestrze policyjnym i dotyczących konkretnej osoby. Dzięki jego działaniu funkcjonariusze dowiadują się m.in., czy zatrzymana osoba nie jest poszukiwana, ile punktów karnych zgromadziła na swoim koncie podczas jazdy samochodem i czy pojazd, którym się porusza, nie jest kradziony. System ma spełniać unijne wymogi a jego działanie ma usprawnić pracę policji, jednak póki co, w powiecie wodzisławskim nie zdaje egzaminu. System działa na starych łączach w oparciu o wewnętrzną sieć policyjną Intranet. Również sprzęt, na którym pracują wodzisławscy funkcjonariusze pozostawia wiele do życzenia i w rezultacie informacje przekazywane są znacznie wolniej niż w ubiegłym roku. Tak na przykład przed jego wprowadzeniem, informacje na temat zatrzymanego kierowcy z komendy do kontrolującego funkcjonariusza docierały w ciągu 5 min, natomiast w pierwszych dniach funkcjonowania nowego systemu kontrola ta trwała nawet godzinę. Dzisiaj jest nieco lepiej, a czas ten skrócił się do ok. 20 min. Tak więc często Bogu ducha winni kierowcy trącą czas, a policjantów zajmuje długotrwałe oczekiwanie na informacje. Główną przyczynę problemów upatruje się w starych łączach, a co za tym idzie trudnym dostępie do centralnego serwera, który znajduje się w Warszawie. Wcześniej dane zgromadzone były również w ogólnej bazie danych, jednak ta znajdowała się w Katowicach i gromadziła dane na temat osób zamieszkujących województwo śląskie. System jest dopiero w trakcie wdrażania i pewne problemy mogą się pojawiać - podkreśla Jacek Pytel z zespołu prasowego Śląskiego Komendanta Wojewódzkiego Policji w Katowicach. Działa on podobnie jak e-mail. Zapytanie o konkretną osobę trafia do serwera i automatycznie wysyłana jest odpowiedź. Niestety nie zawsze wymiana danych jest natychmiastowa. Mam nadzieję, że w najbliższym czasie uda się uzys-kać dodatkowe łącza i wprowadzić technologię cyfrową, a wtedy nie będzie już problemów - dodaje J. Pytel. Z informacji przekazanych nam przez policjantów wynika, że w przyszłości system ma również zawierać dane pochodzące ze straży granicznej, prokuratury czy żandarmerii wojskowej. W Komendzie Powiatowej Policji większość funkcjonariuszy do utrudnień, związanych z nowymi rozwiązaniami, podchodzi spokojnie. Mają nadzieję, że już niebawem system będzie działał poprawnie, co z pewnością ułatwi im pracę, zwiększy skuteczność podejmowanych działań, a tym samym przyczyni się do poprawy bezpieczeństwa. Mniej optymistycznie patrzą na to kontrolowani kierowcy.
(raj)