Proceder ujawniony
Wodzisławska Prokuratura Rejonowa prowadziła śledztwo w sprawie wybuchu metanu w kopalni „Ryduł-towy”, do którego doszło 23 marca ubiegłego roku. Zgromadzony materiał dowodowy pozwolił na postawienie zarzutów popełnienia przestępstwa trzem osobom - dyspozytorom metanometrii. Jak uznała Prokuratura, należy dążyć do ustalenia osoby lub osób z kierownictwa kopalni, które wiedziały lub nawet kierowały procederem tzw. krosowania czujników i wydawały takie polecenia.
Przypomnijmy, że w wyniku wybuchu metanu w kopalni „Rydułtowy” zostało poszkodowanych 10 górników, doznając oparzeń głowy, brzucha i kończyn. Pięciu z nich trafiło do szpitala w Rydułtowach a pięciu zos-tało przewiezionych do Centrum Leczenia Oparzeń w Siemianowicach Śląskich. Niestety trzech z nich zmarło w wyniku odniesionych obrażeń. Do zbadania wypadku została powołana przez prezesa Wyższego Urzędu Górniczego specjalna komisja. Ustalono, że przyczyną wypadku były dwa wstrząsy górotworu, które doprowadziły do wydostania się dużych ilości metanu do eksploatowanego chodnika. Urządzenia zabezpieczające zareagowały odcięciem zasilania urządzeń prądem elektrycznym, ale nie zapobiegło to wybuchowi. Zgromadzony materiał dowodowy pozwala na podjęcie decyzji o częściowym umorzeniu śledztwa. Brak jest przesłanek do przedstawienia zarzutów osobom nadzoru wyższego kopalni „Rydułtowy”. Natomiast ujawniony został proceder tzw. krosowania czujników i należy zbadać, czy miało to miejsce w innych wyrobiskach oraz określić wynikające z tego zagrożenie dla zdrowia i życia górników. (jak)