Posiłek dobroci

Remontem pomieszczenia zajęły się osoby na co dzień korzystające z pomocy stołówki. Jak podkreśla Maria Bartas, kierownik Misji, z ich wsparcia korzysta kilkadziesiąt osób nie tylko z Wodzisławia. Każdy, za wyjątkiem osób nietrzeźwych, może liczyć na posiłek. Najczęściej zgłaszają się tutaj ludzie kierowani przez Miejski Ośrodek Pomocy Społecznej, jednak nie jest to ścisłą regułą. Uznaliśmy, że nie należy przyjmować ludzi, którzy sami nie podejmują działań, zmierzających do zmiany swojej sytuacji. Są ludzie biedni, którym należy pomagać zawsze, ale jak wiadomo zdarzają się również nieuczciwi - mówi Maria Bartas, kierownik Misji Nowa Nadzieja. Początkowo wolontariusze działali przy ul. Kubsza, gdzie codziennie przychodziło ok. 30 osób. Jadłodajnia cieszyła się tutaj sporym zainteresowaniem, część ludzi zabierała zupę ze sobą do domu i dzieliła się posiłkiem z bliskimi. Gdy przenieśliśmy się na ul. Marklowicką, to liczba osób, korzystających z obiadów spadła. Tam musieli oni dojechać, a poza tym miejsce to nie cieszy się dobrą sławą. Tam pomagaliśmy głównie bezdomnym - tłumaczy M. Bartas. W nowo otwartej stołówce, w poniedziałki o godz. 17.00, organizowane są swego rodzaju spotkania integracyjne, zakończone ciepłą kolacją. Mieliśmy podobne problemy jakie dzisiaj dotykają tych ludzi. Nam się udało je przezwyciężyć, wiemy jak można tego dokonać i chcemy z tymi doświadczeniami podzielić się z innymi - dodaje M. Bartas. We wtorek, czwartek i piątek stołówka jest czynna od godz. 13.30 do 15.30, w sobotę natomiast ok. godz. 14.00 członkowie Misji rozdają chleb przekazany potrzebującym przez miejscowe piekarnie.

(raj)