Wójt nie chce podwyżki
Podczas niedawnej sesji Rady Gminy podjęta miała być uchwała o przyznaniu wójtowi Czesławowi Burkowi dodatku specjalnego w wysokości 1120 zł brutto. Jednak sam zainteresowany stwierdził, że płaca przyznana mu przez Radę jest wystarczająca, nie chce tego dodatku i wycofał projekt uchwały z porządku obrad.
W lutym rząd wydał rozporządzenie, które zmienia zasady wypłacania wójtom, burmistrzom, prezydentom i starostom dodatku specjalnego. Dotychczas taki dodatek radni mogli przyznać ze względu na szczególną złożoność zadań, ale nie musieli. Pos-tanowienia nowego rozporządzenia prawnicy interpretują w ten sposób, że dodatek specjalny staje się obligatoryjnym elementem płacy wójta, burmistrza, prezydenta czy starosty, radni mogą jedynie zadecydować o jego wysokości. Dodatek ma wynosić co najmniej 20% a nie więcej niż 40% wynagrodzenia zasadniczego łącznie z dodatkiem funkcyjnym. Wójt Lubomi do tej pory nie otrzymywał dodatku spec-jalnego. Przewodniczący Rady Gminy po zasięgnięciu opinii radcy prawnego przygotował projekt uchwały o przyznaniu wójtowi dodatku specjalnego w najniższej wysokości. Jednak Czesław Burek przed sesją wycofał projekt uchwały spod obrad Rady i odmówił przyjęcia dodatku specjalnego. Wielu podatników znajduje się w trudnej sytuacji ekonomicznej i byłoby niemoralne podwyższanie sobie płacy - mówi wójt Czesław Burek. Szczególnie w sytuacji zablokowania wszystkich podwyżek płac w instytucjach gminnych i jednostkach podporządkowanych gminie - z wyjątkiem nauczycieli. Płaca, którą otrzymuję jest moim zdaniem wystarczająca, nie przyszedłem do gminy po to, żeby zrobić na niej majątek. Stoją przed nami ważne zadania inwestycyjne, sytuacja gospodarcza w kraju jest trudna, rośnie bezrobocie - uważam, że to nakazuje nie podwyższać sobie wynagrodzenia.
Obecna płaca wójta Lubomi wynosi 5998 zł brutto i jest najniższa w powiecie wodzisławskim. Jakie będą losy dodatku specjalnego jeszcze nie wiadomo. Prawnicy twierdzą bowiem, że jest to obecnie obligatoryjny składnik płacy i wójt nie może odmówić jego przyjęcia, co jednak zrobił.
(jak)