Komunalna woda

Radni rozmawiali na ten temat na poprzedniej sesji, która odbyła się na początku marca. Wtedy uchwały w sprawie wodociągów nie podjęto, dyskusja nad różnymi rozwiązaniami miała się odbyć podczas posiedzeń komisji Rady. I radni dyskutowali o tym kilkanaście godzin wypracowując cztery warianty: jeden zakładał utrzymanie dotychczasowego dzierżawcy jednak ze zmianą umowy dzierżawy rozszerzającą obowiązki dzierżawcy na sprawy inwestycyjne, drugi - przeprowadzenie przetargu na dzierżawę wodociągu, trzeci - utworzenie gminnego zakładu budżetowego, zajmującego się gospodarką wodno-kanalizacyjną a czwarty - przystąpienie do Międzygminnego Związku Wodociągów i Kanalizacji oraz przełączenie gminy na wodzisławską sieć wodociągową. Podczas sesji radni mieli wybrać jeden z nich. W wyniku głosowania zdecydowana większość radnych opowiedziała się za utworzeniem zakładu wodociągowo-kanalizacyjnego. Gmina przekaże tej nowej jednostce swoje urządzenia wodociągowe.

Wójt Czesław Burek zapowiedział kroki organizacyjne w celu wykonania tej uchwały Rady. Pierwszym z nich jest złożenie wypowiedzenia dotychczasowemu dzierżawcy wodociągu gminnego. Powołana zostanie komisja do spraw przejęcia wodociągu oraz ogłoszony konkurs na kierownika gminnego zakładu wodociągowo-kanalizacyjnego.

W przyszłości ten zakład będzie się zajmował również obsługą sieci kanalizacyjnej oraz oczyszczalni, jeśli zdecydujemy się na jej budowę - tłumaczy wójt Czesław Burek. Istotne znaczenie będzie miała planowana budowa zbiornika wodnego na Odrze. Zasoby wody znajdują się na terenie zalewowym co uniemożliwia nam budowę nowych ujęć i pozyskanie na ten cel funduszy europejskich. Gmina jest połączona nitką wodociągową z Wodzisławiem a więc nie ma technicznych problemów, żeby przyłączyć się do sieci administrowanej przez wodzisławskie Przedsiębiorstwo Wodociągów i Kanalizacji. Ale cena wody jest tam znacznie wyższa. Dlatego będziemy się starać zapewnić naszym mieszkańcom dobrą i tańszą wodę z własnych ujęć. Połączenie z siecią wodzisławską jest rozwiązaniem ostatecznym. Plany budowy zbiornika wstrzymują podjęcie przez gminę optymalnych rozwiązań w dziedzinie gospodarki ściekowej. W razie budowy własnej oczyszczalni zrzut oczyszczonych ścieków następowałby do cieku Syrynka lub Leśnicy, które wpływałyby do zbiornika, co jest zdaniem Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej zabronione.

(jak)