Kolejna wygrana

Wodzisławska Odra znów błysnęła. W ubiegłą sobotę pokonała w derbach Śląska na wyjeździe Ruch Chorzów 1:0. Jedyną bramkę zdobył Wojciech Górski już w 14 minucie spotkania. Mecz nie był wielkim widowiskiem - a takiego się spodziewano. Chorzowski Ruch to drużyna, która, aby trzymać się środka tabeli, nie może tracić bezmyślnie punktów, a wręcz musi je zdobywać teraz, kiedy sytuacja w tabeli nie jest jeszcze napięta.

Po drugiej stronie boiska stoi wodzisławska Odra, która we wszystkich meczach rundy wiosennej pakuje do bramki rywala po cztery czy nawet pięć bramek, zdobywając komplet punktów.  Wodzisławianie zaatakowali od początku spotkania. W 6 minucie tylko przytomna postawa chorzowskiego bramkarza uchroniła gospodarzy od utraty bramki.

Sytuacja zmieniła się w 13 minucie spotkania. Wodzisławianie skonstruowali składną akcję. Piłkę w pole karne do Jarosza wrzucił Michał Chałbiński, ale tam nieprzepisowo zatrzymał go Fornalik. Arbiter główny Marek Mikołajewski od razu wskazał na „jedenastkę”. Do piłki podszedł Wojciech Górski i pewnym strzałem zmienił wynik na 1:0.

I to była jedyna bramka w tym spotkaniu, ale sytuacji do zdobycia kolejnych nie brakowało zarówno Odrze, jak i Ruchowi. W 18 i 25 minucie spotkania dwie dogodne okazje mieli Bizacki i Gorawski. Wodzisławianie zdołali jednak doprowadzić jednobramkowe prowadzenie do końca spotkania.

Ruch Chorzów - Odra Wodzisław 0:1 (0:1). Bramka: Wojciech Górski (14-karny). Żółte kartki: Tomasz Fornalik, Damian Gorawski i Bartłomiej Jamróz (Ruch), Aleksander Kwiek, Michał Chałbiński, Radim Sablik i Rafał Jarosz (Odra). Sędziował Marek Mikołajewski (Ciechanów).
Ruch Chorzów: Matuszek, Matyja, Fornalik (81 - Cecot), Wleciałowski, Masternak, Wiechowski (59 Rechwiaszwili), Jamróz, Malinowski, Lines, Gorawski (78 - Narwojsz), Bizacki. Odra: Bęben, Grzyb, Jankowski, Sablik, R.Górski, Jarosz, Kwiek (89 - Kłus), W.Górski, Nowacki (81 - Myszor), Chałbiński, Ziarkowski (90-Sałek).

Marcin Macha