Wesoło i gwarno
Tak jak w ubiegłym roku, tak i w ubiegły weekend na placu Kościoła pw. św. Jerzego zjawiło sie mnóstwo wiernych na II Parafialny Festyn. Patronat nad imprezą objęły „Nowiny Wodzisławskie”.
Festyn zorganizował Oddział Akcji Katolickiej, której pomagały inne organizacje religijne, działające przy parafii. Wesoło i gwarno było już od godz. 13.00, czyli od samego początku zabawy. Jako pierwszy na scenie pojawił się Kabaret Piotra Szefera i ciotki Berty, który bawił zebranych śląskimi piosenkami i dowcipami. Równie dużo śmiechu było kiedy swój występ rozpoczął Grzegorz Stasiak, który był całym wodzirejem zabawy. Bez znajomości gwary śląskiej ani rusz, bo najpierw śląski humor, a potem odbyła się prezentacja monologów i dialogów po śląsku, czyli „Po naszymu”. Swoje pięć minut miała także młodzież rydułtowskich szkół, która przedstawiła bardzo różnorodny program. W programie były melodie biesiadne i jak zwykle wspaniały występ Orkiestry KWK „Rydułtowy oraz zespołu „Sukces”. Farorzu jo widza, że wom sie tak tyn wystymp podoboł, że byście se też takigo kankana zatańczyli, szaty mocie gynał, bo długi - żartował wodzirej Grzegorz Stasiak.W kąciku lekarskim można było zbadać ciśnienie tętnicze i poziom cukru we krwi. Były przepyszne ciasta, które szły jak woda. Kto chciał, mógł posilić się grochówką, pieczonymi kiełbaskami z grilla, chlebem z fetym z przepyszną ogóreczką. Dzieci miały okazję pozjeżdżać na dmuchanej żabce, dużym jak zwykle zainteresowaniem maluchów cieszył się przedszkolny plac zabaw. Zainteresowaniem cieszyła się również loteria fantowa, z której uzyskano ponad 5 tys. zł.
Wieczorem przeprowadzono też licytację. Do kupienia była m.in. piłka nożna z podpisem Jerzego Dudka. Licytowano także obrazy Artystów Malujących Ustami i Nogami „Amun” oraz artystów z „Konaru”. Początkowo odzew był niewielki więc sytuację poratował prezes Akcji Katolickiej Alojzy Mura, który zakupił pierwszy z obrazów. A kaj jest pan burmistrz Rydułtów? Niech kapsą trocha potrzynsie - nawoływał ze sceny do będących wcześniej na festynie burmistrza i wiceburmistrza. Niestety, na licytacji nie zostali. A cel był szczytny.
Dochód z festynu zostanie przekazany na paczki świąteczne dla osób niepełnosprawnych i ubogich. Organizatorzy planują też utworzenie parafialnego zespołu wsparcia bezrobotnych. W planach jest zakup komputera, telefonu, a całość miałaby się mieścić w pokoiku domku gospodarczego na probostwie. Mamy nadzieję, że plany się powiodą, takie zespoły pomocy bezrobotnym istnieją już w kilkudziesięciu innych parafiach - powiedział A. Mura.
(amk)