Żółta kartka dla radnego
Radni upomnieli Jarosława Szczęsnego, który podejrzewa ich o kierowanie pod jego adresem telefonicznych pogróżek.
O sprawie zrobiło się głośno po naszym artykule opublikowanym w połowie maja. Zaistniałą sytuację radny wiąże ze swoją działalnością w Radzie Powiatu, co powtórzył później w jednej z rozgłośni radiowych. Powiedział m.in., że za pogróżkami na pewno stoi Zarząd Powiatu lub koalicja rządząca czyli SLD i Forum Samorządowe, co rzecz jasna oburzyło członków tych ugrupowań. Rozmowę nagrali, a jej fragmenty odczytano na ostatniej sesji Rady Powiatu. Na jakiej podstawie użył pan takiego sformułowania - pytał Mirosław Szymanek (Forum Samorządowe) i ostrzegał J. Szczęsnego, że jeżeli sytuacja się powtórzy sprawa trafi na drogę sądową”. W odpowiedzi J. Szczęsny zaznaczył, że były to tylko i wyłącznie jego przypuszczenia. Nie wiem czy to jest kolejne ostrzeżenie, czy jest to żółta, a może czerwona kartka, ale sprawę ostatecznie wyjaśnią organy ścigania - mówił J. Szczęsny.(raj)