Praca na wakacje
Wakacje, czas odpoczynku, leniuchowania, ale są i tacy, zwłaszcza młodzi, którzy szukają wtedy pracy. My podpowiadamy, gdzie można ją znaleźć.
Czy w czasach, kiedy tak wysoki jest odsetek ludzi bezrobotnych, jest jeszcze szansa pracy dla młodzieży? Mnóstwo osób przychodzi do nas i pyta o pracę, gorzej jest z ofertami. Na początku młodzi mieli dosyć wygórowane wymagania, np. szukali pracy w biurze, teraz biorą to, co mamy im do zaoferowania - mówi Agnieszka Konsek, inspektor filii Młodzieżowego Biura Pracy w Rybniku.Dawniej praca wakacyjna, była zwykle sezonowa, młodym oferowano pracę przy żniwach, zbiorach owoców. Takie oferty, jak poinformowano nas w Młodzieżowych Biurach Pracy, są już dziś rzadkością. W Młodzieżowym Biurze Pracy w Rybniku posiadamy następujące oferty pracy: roznoszenie ulotek, rozklejanie plakatów, przeprowadzanie ankiet (w kwestionariuszu trzeba podać dane, co utrudnia pracę, bo nie wszyscy zgadzają się ujawnić swoje personalia), sprzedaż gazet w terenie, dostarczanie pizzy (trzeba mieć swój środek transportu). Studentom możemy zaproponować pracę jako konsultant do spraw reklamy, szukamy także chętnych do spisywania osób, które chciałyby umieścić swój numer telefonu w książce telefonicznej - informuje A. Konsek. Osoby zainteresowane tymi ofertami mogą uzyskać więcej informacji pod numerem tel. 422 37 99, to numer Młodzieżowego Biura Pracy w Rybniku przy ul. Kościuszki 17.
Drugi oddział Młodzieżowego Biura Pracy, który znajduje się w Jastrzębiu, ma do zaoferowania stanowiska: referent do spraw kredytów, przedstawiciel handlowy (czasem wymagany jest samochód), konsultant do spraw sprzedaży usług firmy telekomunikacyjnej, kasjer w supermarkecie. Mamy w ofercie także prace stałe, np.: agent ubezpieczeniowy, murarz - powiedziała Alicja Zawada, stażysta w Młodzieżowym Biurze Pracy. Szczegółowe informacje można uzyskać pod numerem tel. 471 44 05 lub w siedzibie MBP przy ul. Pszczyńskiej 134 w Jastrzębiu Zdroju (budynek Powiatowego Urzędu Pracy).
Kiepsko z ofertami dla młodzieży w Powiatowym Urzędzie Pracy. Na dzień dzisiejszy możemy zaproponować roznoszenie ulotek lub spisywanie osób, które chcą, by ich numer umieścić w książce telefonicznej - poinformowała Grażyna Ostrowska z pośrednictwa pracy w PUP w Wodzisławiu Śl.
Dobrą pracą na wakacje są tzw. „promocje” w supermarketach. Firmy zatrudniają, najczęściej na umowę zlecenie, osoby, które promują dany towar lub rozdają „gratisy”. Ta praca jest stosunkowo dobrze płatna, ale nie ma co ukrywać, trudno się do niej dostać.
Gwarancji na znalezienie pracy nie ma, ale jeżeli się nie spróbuje, to na pewno się jej nie znajdzie. Młodzież, szukająca pracy na wakacje, nie ma co liczyć na „dobre” posady i wysokie płace. Ale są i tacy, którzy tych ostatnich wcale nie oczekują, pracują za darmo, po to tylko, by dostać zaświadczenie o odbyciu praktyki zawodowej. „Papierek” i doświadczenie zawsze mogą się przydać.
(ps)