Papierowy zawrót głowy
Niecodzienny pokaz mody przygotowali uczestnicy tegorocznych półkolonii. Jedenastodniowe zajęcia zorganizowano w Wiejskim Ośrodku Kultury i Rekreacji.
Przeprowadzenie zajęć było możliwe dzięki współpracy katowickiego Caritasu, Parafialnego Zespołu Charytatywnego oraz miejscowego Ośrodka Pomocy Społecznej, który wskazał osoby korzystające z przygotowanej oferty. Zdaniem Mirosława Szymanka, dyrektora WOKiR-u, bardzo cenna jest pomoc wolontariuszy, którzy bezpłatnie opiekują się dziećmi i dbają o zagospodarowanie ich wolnego czasu. Wychowawcami są m.in. studentki Uniwersytetu Śląskiego, które odpowiedziały na apel Caritasu i podjęły pracę w Mszanie. Najmłodsi są w dobrych rękach. Przygotowaliśmy dla nich ciekawy program rekreacyjno - sportowy. Ponadto jest czas na modlitwę, co drugi dzień najmłodsi biorą udział w nabożeństwach organizowanych w kościele św. Jerzego - podkreśla Salomea Szczotka z Caritas Achidiecezji Katowickiej.
Jednym z punktów zajęć był papierowy pokaz mody. Najmłodsi wcielając się w role modeli i projektantów mogli wykazać się inwencją twórczą. Podzielono ich na cztery siedmioosobowe grupy. W każdej znajdowało się trzech modeli, którzy na zakończenie prezentowali efekty zespołowej pracy. Wystąpiły dwie ekipy rycerskie, a także grupa sportowców i fanów muzyki dyskotekowej. Bardzo lubię futbol, dlatego też z kolegami przygotowaliśmy pokaz odzieży sportowej - nawet piłka jest z gazety - mówi Łukasz Turek.
Na wybiegu oprócz niego zaprezentowała się m.in. Anita Kowalkowska, która wcieliła się w postać wojowniczki Xeny. Zrobienie tego wszystkiego nie było łatwe, duże problemy mieliśmy z mieczem. Wszystko miałam papierowe - relacjonuje dziewięciolatka.
Oprócz zajęć w miejscowej świetlicy dzieci mogły m.in. rywalizować w dyscyplinach sportowych, odwiedzić wodzisławskie muzeum, oraz szaleć do woli w Figloraju. Jak mówią, zabawa była wyśmienita i zapowiadają swój udział w przyszłorocznych półkoloniach.
(raj)