Wielkogabarytowy problem
Jeśli chcesz się pozbyć starych mebli, telewizora czy lodówki, radź sobie sam. Służby Komunalne Miasta wywożą je tylko za odpowiednią opłatą.
O tym, że pozbycie się sprzętu dużych rozmiarów nie jest łatwe przekonała się mieszkanka ul. Głożyńskiej. Mam trzy stare telewizory i zamrażarkę, nie wiem co z tym zrobić. Zadzwoniłam do Służb Komunalnych Miasta, jednak tam poinformowano mnie, że zakład nie wywozi śmieci tego typu, a ostatni raz robił to kilka lat temu - mówi zdenerwowana mieszkanka. Informacje te potwierdził Piotr Nowak, dyrektor SKM. Jak mówi, zakład, którym on kieruje, wykonuje prace na zlecenie Urzędu Miasta. Zbiórki przedmiotów wielkogabarytowych na terenie domów prywatnych prowadzone były kilka lat temu i organizowały je poszczególne rady dzielnic. Obecnie w kasie miasta nie ma na to środków. Systematycznie prowadzony jest natomiast wywóz na terenach należącym do spółdzielni mieszkaniowych. Spółdzielnia zgłasza taką potrzebę i my to zadanie realizujemy - oczywiście otrzymując za to pieniądze - wyjaśnia P. Nowak. O to, czy właściciele prywatnych posesji będą musieli płacić za pozbycie się dużych przedmiotów zapytaliśmy wiceprezydenta miasta, Jana Zemło. Twierdzi on, że Wydział Ekologii wodzisławskiego magistratu, wraz z Wydziałem Inwestycji Miejskich i Gospodarki Komunalnej, przygotowuje specjalny program, a wniosek o dofinansowanie wywozu nieczystości tego typu ma trafić do Powiatowego Funduszu Ochrony Środowiska. (raj)