To my
PAWEŁ CZOSULA
Ma 24 lata i niedawno zakończył edukację na Politechnice Śląskiej. Ale nie to jest najważniejsze. Paweł do tego stopnia interesuje się kolarstwem górskim, że postanowił zająć się organizacją wyścigów kolarskich. Swój pomysł realizuje od dwóch lat na terenie Rydułtów i Rybnika. Co roku odbywa się od kwietnia do września 9 edycji zawodów, w których udział bierze ponad 40 osób z terenu naszego powiatu i gmin ościennych, a nawet z Raciborza, Gliwic, Tarnowskich Gór, praktycznie z całej Polski, zdarzają się nawet ludzie posiadający licencję kolarską. Podsumowanie zawodów odbywa się zawsze podczas „Dni Rydułtów”, następuje wtedy nagrodzenie najlepszych uczestników atrakcyjnymi nagrodami. Interesuję się bardzo kolarstwem górskim. Pos-tanowiłem więc zorganizować taką imprezę. Jest to naprawdę wciągające - mówi Paweł. Przebieg imprezy nadzoruje wspólnie z nim pan Bogdan Bojko, który obecnie pracuje w rydułtowskim magistracie, a kiedyś był trenerem naszego bohatera. Samorządowcy z Rydułtów wspomagają imprezę finansowo, ale pieniędzy nadal brak. Najwięcej funduszy na organizację wyścigów udaje się Pawłowi pozyskać od prywatnych przedsiębiorców, choć niejednokrotnie jest tak, że musi dokładać z własnej kieszeni. Jego największym indywidualnym sukcesem w tej dziedzinie jest zdobycie 3 miejsca w mistrzostwach Politechniki Śląskiej, ale jak mówi, na razie nie ma czasu, żeby stratować w tego typu zawodach, ponieważ organizacja pochłania go całkowicie, a poza tym Paweł leczy obecnie kontuzję kolana. Lubię pojechać w góry i poszaleć na rowerze razem z kolegami - mówi nam. Bardzo się cieszę, że coraz więcej ludzi wsiada na rowery, ale zazwyczaj robią to rekreacyjnie. Nasza impreza ma rozreklamować jazdę na rowerze, chciałbym, aby więcej ludzi jeździło w naszych wyścigach typu cros country XC.
Osoby powyżej 18 roku życia muszą płacić 5 zł wpisowego za udział w wyścigu z powodu znikomego budżetu imprezy, bo potrzeby są wielkie. Organizator dostarcza zaw-sze napoje i drobne przekąski. Paweł marzy o tym, aby było go stać na przygotowanie profesjonalnej obsługi imprezy, czyli na wyjęcie sanitarki, catering, zatrudnienie sędziów. Jak na razie jednak sam musi się troszczyć o ogół i w dniu imprezy być na miejscu od 6:00 by zapiąć wszystko na ostatni guzik.
Najbliższa impreza, na którą zaprasza nas Paweł Czosula odbędzie się 24 sierpnia, zapisy od godziny 9:30 pod Urzędem Stanu Cywilnego w Rydułtowach. Pierwszy start już o godzinie 10:30.
Ma 24 lata i niedawno zakończył edukację na Politechnice Śląskiej. Ale nie to jest najważniejsze. Paweł do tego stopnia interesuje się kolarstwem górskim, że postanowił zająć się organizacją wyścigów kolarskich. Swój pomysł realizuje od dwóch lat na terenie Rydułtów i Rybnika. Co roku odbywa się od kwietnia do września 9 edycji zawodów, w których udział bierze ponad 40 osób z terenu naszego powiatu i gmin ościennych, a nawet z Raciborza, Gliwic, Tarnowskich Gór, praktycznie z całej Polski, zdarzają się nawet ludzie posiadający licencję kolarską. Podsumowanie zawodów odbywa się zawsze podczas „Dni Rydułtów”, następuje wtedy nagrodzenie najlepszych uczestników atrakcyjnymi nagrodami. Interesuję się bardzo kolarstwem górskim. Pos-tanowiłem więc zorganizować taką imprezę. Jest to naprawdę wciągające - mówi Paweł. Przebieg imprezy nadzoruje wspólnie z nim pan Bogdan Bojko, który obecnie pracuje w rydułtowskim magistracie, a kiedyś był trenerem naszego bohatera. Samorządowcy z Rydułtów wspomagają imprezę finansowo, ale pieniędzy nadal brak. Najwięcej funduszy na organizację wyścigów udaje się Pawłowi pozyskać od prywatnych przedsiębiorców, choć niejednokrotnie jest tak, że musi dokładać z własnej kieszeni. Jego największym indywidualnym sukcesem w tej dziedzinie jest zdobycie 3 miejsca w mistrzostwach Politechniki Śląskiej, ale jak mówi, na razie nie ma czasu, żeby stratować w tego typu zawodach, ponieważ organizacja pochłania go całkowicie, a poza tym Paweł leczy obecnie kontuzję kolana. Lubię pojechać w góry i poszaleć na rowerze razem z kolegami - mówi nam. Bardzo się cieszę, że coraz więcej ludzi wsiada na rowery, ale zazwyczaj robią to rekreacyjnie. Nasza impreza ma rozreklamować jazdę na rowerze, chciałbym, aby więcej ludzi jeździło w naszych wyścigach typu cros country XC.
Osoby powyżej 18 roku życia muszą płacić 5 zł wpisowego za udział w wyścigu z powodu znikomego budżetu imprezy, bo potrzeby są wielkie. Organizator dostarcza zaw-sze napoje i drobne przekąski. Paweł marzy o tym, aby było go stać na przygotowanie profesjonalnej obsługi imprezy, czyli na wyjęcie sanitarki, catering, zatrudnienie sędziów. Jak na razie jednak sam musi się troszczyć o ogół i w dniu imprezy być na miejscu od 6:00 by zapiąć wszystko na ostatni guzik.
Najbliższa impreza, na którą zaprasza nas Paweł Czosula odbędzie się 24 sierpnia, zapisy od godziny 9:30 pod Urzędem Stanu Cywilnego w Rydułtowach. Pierwszy start już o godzinie 10:30.