Bezkarni?
Pobicia i kradzieże dokonywane przez nastolatków stały się prawdziwą plagą. W ostatnim czasie policji dał się poznać 18-letni mieszkaniec miejscowości Borne Sulinowo. 11 sierpnia o godz. 23.40 funkcjonariusze zatrzymali go, gdy wraz z 17-letnim mieszkańcem Wodzisławia, przy ul. Rybnickiej w Wodzisławiu, pobił 20-latka z Beł-sznicy.
Napastnicy zabrali mu 50 zł. Prokurator wystąpił do sądu o tymczasowe aresztowanie obu sprawców, jednak sędzia do wniosku się nie przychylił. Sprawa wróciła ponownie, bowiem 17 sierpnia mieszkaniec Bornego Sulinowa znów zaatakował. Tym razem działał wraz z 19-letnim wodzisławianinem. Napastnicy wyciągnęli z malucha 24-letniego kierowcę, pobili go, a następnie zabrali radioodtwarzacz i papierosy o łącznej wartości 750 zł. Tym razem sprawcy trafią do aresztu. 11 sierpnia ok. godz. 2.50, na wodzisławskim dworcu PKP, trzech nieznanych mężczyzn pobiło 18-latka. Napastnicy skradli mu przedmioty o wartości 100 zł. Tego samego dnia, ok. godz. 18.15, 12-latek zaatakował swojego 6-letniego kolegę. Powalił go na ziemię i dusił. Do tragedii nie doszło dzięki natychmiastowej reakcji przechodniów. Ofiarą napastników był również 25-latek, którego 11 sierpnia zaatakowali nieznani sprawcy i zabrali mu 20 zł oraz dowód osobisty. Policyjne statystyki są jednak znacznie bogatsze. 14 sierpnia o godz. 22.00 w Radlinie, przestępcy zaatakowali 24-latka z Wodzisławia. Pobili go i zabrali telefon komórkowy. Do podobnego zdarzenia doszło dzień później o godz. 23.00 w Rydułtowach. W tym przypadku 17-letni mieszkaniec tego miasta zaatakował swojego rówieśnika i zabrał mu buty sportowe.(raj)