Doping pomaga
Kibice TS „Górnik” Pszów zapełnili trybuny w czasie II połowy, a zawodnicy, by im podziękować zdobyli gola.
Towarzystwo Sportowe „Górnik” Pszów dąży do tego, aby „obudzić” sport w mieście. 16 sierpnia na stadionie w Pszowie zorganizowano: mecz oldbojów, festyn, odbył się także mecz IV ligi kolejki jesiennej. Pierwszy apel wydawało się, że przejdzie bez echa, ale z każdą godziną impreza się coraz bardziej się rozkręcała.Już od 14.30 na stadionie grała muzyka, by zaprosić do zabawy tych, którzy nie dowiedzieli się o festynie z ogłoszeń w gazetach, radiu czy też z plakatów. Na początku odzew był niewielki. Mecz oldbojów, w którym zespół z Pszowa zmierzył się z zawodnikami z Syryni obserwowało około 30 kibiców. Po zaciętej i wyrównanej walce Puchar Burmistrza Miasta przyznano drużynie z Pszowa, która wygrała 2: 1.
Zwycięstwo wywalczyła także drużyna z Pszowa, czyli TS „Górnik” Pszów, która w ramach rundy jesiennej walczyła z TS „Czarni” Góral Żywiec. Zawodnicy z Pszowa mieli kilka okazji, by zdobyć gola, ale udało im się to dopiero w 90 min., bramkę zdobył Sebastian Zadworny. Była to jedyna bramka, jaka padła w tym meczu. Drużyna z Pszowa wystartowała w składzie: Tomasz Olczyk, Bogusław Drobny, Bartłomiej Ostrowski, Łukasz Glenc, Mariusz Dziwisz, Krzysztof Dziwisz, Krzysztof Błaszczyk, Dawid Widenka, Przemysław Stabla i Jarosław Kowalczyk. Podczas pierwszej połowy trybuny „nie pękały w szwach”, ale po gwizdku rozpoczynającym drugą połowę, na stadionie zebrało się około 600 kibiców. Przez cały mecz zawodnikom z Pszowa kibicował ks. prof. Jerzy Szymik. Z biletów zebrano około 800 zł i pieniądze te zostaną przeznaczone na działalność klubu sportowego. Jest to już drugi wygrany mecz na koncie pszowskich piłkarzy, którzy wcześ-niej zwyciężyli 2:1 z AKS Mikołów na wyjeździe. Kolejny mecz TS „Górnik” rozegra 23 sierpnia na wyjeździe, a walczyć będzie z LKS „Pasjonat” Dankowice.
Po meczu członkowie Towarzystwa Sportowego spotkali się na bankiecie z: Janem Materzokiem starostą Powiatu Wodzisławskiego, Józefem Frączkiem proboszczem Bazyliki w Pszowie, ks. prof. Jerzym Szymikiem, Ireną Pierchałą radną Sejmiku Wojewódzkiego oraz z przedstawicielami lokalnego biznesu. Członkowie towarzystwa zachęcali te osoby do pomocy klubowi, który podnosi się z upadku.
Dodatkową atrakcją dla mieszkańców Pszowa był koncert kapeli bawarskiej, która przygrywała do tańca, a dzieci nie chciały schodzić z dmuchanych ślizgawek. Zabawa trwała do 23.00. Całą imprezę zorganizowano z pieniędzy pozyskanych od sponsorów.
(bmp)