Radiowóz potrzebny na już

Do udziału zaproszono komendanta Komendy Powiatowej Policji w Wodzisławiu Śl. Zbigniewa Głowackiego, komendanta Komisariatu Policji w Rydułtowach Wiesława Jóźwiaka i Krzysztofa Mocarskiego, szefa Straży Miejskiej w Rydułtowach.

Swoje wioski o stanie bezpieczeństwa w mieście przedstawiła też Komisja prawa i porządku publicznego. Zwracała uwagę na niebezpieczeństwo istniejące na ulicy Raciborskiej (szczególnie na odcinku od ogródków działkowych „Setka Śląska” do Orłowca), konieczność remontu skrzyżowania ul. Tetmajera, Engelsa, Plebiscytowej i B. Warszawy i utworzenia podobnej placówki świetlicowej w okolicach rynku jak Bielik czy Alkatras.

Komendant Wiesław Jóźwiak stwierdził, że nadal plagą w Rydułtowach są kradzieże mienia, np. portmonetek na targowisku i przestępczość nieletnich, uszkodzenia rzeczy i ciała. Wzrosły także włamania do obiektów, za to zmalały kradzieże samochodów oraz nastąpił ich wzrost wykrywalności. W bieżącym roku policjanci z Rydułtów przeprowadzili 830 interwencji różnego typu, 341 osób doprowadzili do sądów, wystawili 245 mandatów, 151 wniosków o ukaranie, zabezpieczyli 197 godzin imprez różnego typu, zatrzymali 17 nietrzeźwych kierujących, 30 sprawców przestępstw na gorącym uczynku zaś 502 osoby pouczyli. To na tle innych komisariatów dobre wyniki, na potwierdzenie przytoczył, że policjanci z Rydułtów  wszczęli w tym roku 250 postępowań przygotowawczych (podobny wynik ma jedynie komisariat w Gorzycach). Dla przykładu w Pszowie - 136, w Radlinie - 184.  Stwarza to jednak ogromne obciążenie na jednego policjanta pracą dochodzeniową. Ten dobry wynik potwierdził Zbigniew Głowacki Komendant Powiatowy Policji w Wodzisławiu Śl.

Stwierdził, że w powiecie wodzisławskim rośnie bardzo szybko przestępczość drogowa, a plagą stały się urządzane na ulicach wyścigi samochodowe. Jak stwierdził, ogromnym dla niego zaskoczeniem, po przejściu z Żor, jest ogrom imprez do zabezpieczenia, które masowo odbywają się w pow. wodzisławskim. Dla przykładu podał weekend kiedy mecz grała Odra Wodzisław, odbywał się jubileusz kopalni „Marcel”, odpust w Pszowie i Dni Rydułtów. Dla nas dzień pracy zaczyna się kiedy inni zaczynają się bawić - zauważył. Będę wymagał wcześniejszego planowania imprez i stworzenia specjalnego terminarza, bo czasem informacja o imprezie dociera do nas pięć minut przed rozpoczęciem. Stwierdził także, że nie stroni od eksperymentalnych rozwiązań, że przyjechał realizować wolę a nie reformować, dlatego uciął definitywnie pogłoski o likwidacji komisariatu w Rydułtowach. Nie brakowało też rozmów o środkach finansowych, które jak wiedzą wszyscy, w policji są niezwykle potrzebne. Narzekał na służbę konwojową policji. Jesteśmy najtańszą firmą taksówkową w Polsce. Chętnie bym się tej służby pozbył - stwierdził Z. Głowacki.

Niedługo tworzymy budżet. Na co, jeśli hipotetycznie znalazłyby się środki, przeznaczono by je w Rydułtowach w policji? - pytał radny Zbigniew Seemann. Na pewno potrzebne są latarki „makglajka”, do których nie trzeba dokupywać baterii, świecą tak, że potrafią oślepić i można je użyć jako osobistą ochronę - tłumaczył Z. Głowacki. Na już potrzebny jest nam radiowóz oznakowany. Ten który mamy to polonez, z przebiegiem 240 tys. km. To chyba jakiś ewenement, komputery mamy takie, że możemy je traktować tylko jako maszyny do pisania, czekamy też na linię ISDN, ale na razie cisza - dodał Wiesław Jóźwiak. Z. Głowacki zadeklarował też, że istnieje szansa założenia punktu pomiaru prędkości na ul. Bema (na wniosek radnego Antoniego Warły). Zadeklarował też, że jeśli znalazłby się obiekt do ćwiczeń, to skieruje policjantów na szkolenia kobiet w programie „Kobieta bezpieczna”.

Straż Miejska, według K. Mocarskiego, najwięcej interwencji natomiast notuje za wykroczenia parkowania samochodów. W tym roku ukarali też 5 osób za brak nadzoru nad psem, 61 psów zabrali do schroniska, 17 imprez zabezpieczyli, 6 zasłabniętych osób zabrali do szpitala, wystawili 111 mandatów, 490 pouczeń, skontrolowali 268 posesji, wykonali 178 kontroli wysypisk. Okazuje się, że w mieście jest 12 wysypisk śmieci, w tym największe na dziś pod hałdami (na górzyskach). Problemem jest także zaśmiecanie miasta przez plakaty reklamowe, zwłaszcza te z firm kredytowych. Niestety ściągalność mandatów jest czasem bardzo trudna, bo szefostwo firmy znajduje się często w odległych miastach.

Dodatkowo odległa stała się sprawa monitoringu w centrum miasta. Planowane było jego uruchomienie w okolicach rynku i dworca autobusowego. Wszystko rozbija się o technikę. Telekomunikacja obiecała, że pozwoli przeprowadzić kable w  ich kanałach. Zażądała jednak na dziś za to ogromnej ceny - mówi burmistrz Alfred Sikora. Wprawdzie technicznie pojawiła się druga możliwość, tzn. droga radiowa, ale jakość obrazu przedstawiona nam przez firmę nie zadawala nas, nie widać twarzy, numerów rejestracyjnych.

Aleksandra Matuszczyk - Kotulska