Droższe bilety
Średni wzrost cen biletów o 5% oraz wprowadzenie biletu dziesięciominutowego, to zmiany przygotowane przez Międzygminny Związek Komunikacyjny.
Nowa taryfa obowiązywać będzie od 1 grudnia. Za bilet jednorazowy ulgowy do 20 min. zapłacimy 10 gr więcej (cena normalnego pozostaje bez zmian). Identyczny wzrost dotyczy obu biletów na trasie powyżej 20 min. O dwa złote podrożeje również bilet dobowy (obowiązuje 24 godziny od skasowania na terenie jednej gminy) i będzie kosztował 7 zł. Więcej zapłacimy również za podróż linią E-3. Bilet ulgowy w granicach jednego miasta podrożeje o 10 gr. Tyle samo wzrośnie cena przejazdu relacji Jastrzębie - Wodzisław i Wodzisław Rybnik. Z kolei na trasie z Jastrzębia do Rybnika cena jest wyższa o 20 gr. Zmiany wprowadza się także w stosunku do biletów miesięcznych. Dotyczy to biletu S1 (przejazd wszystkimi liniami na terenie jednego miasta) oraz biletu S2 (przejazd wszystkimi liniami na terenie MZK, za wyjątkiem linii E-3). W obu przypadkach bilet normalny będzie droższy o 2 zł, natomiast ulgowy o 3 zł. Identycznie wygląda sprawa, sprzedawanego na tych liniach, biletu okresowego, który obowiązuje 15 dni. Ponadto złotówkę wzrośnie cena biletu E 3/2 - za przejazd na trasie Jastrzębie - Wodzisław lub Wodzisław - Rybnik. Analizując taryfy stosowane przez innych organizatorów komunikacji należy zaznaczyć, że mamy najniższe ceny, a podwyżka biletów jest podyktowana m.in. spadkiem wpływów z ich sprzedaży. Nie zamierzamy już podnosić cen do końca 2004 r., jednak w analizie budżetowej wzięliśmy pod uwagę 2% podwyżkę możliwą do zastosowania od połowy 2004 r. Wszystko zależy od kosztów przewoźników - tłumaczy Krzysztof Gadowski, przewodniczący Zarządu MZK.Nowością jest wprowadzenie biletu dziesięciominutowego, który był wcześniej stosowany czasowo w okresie wakacji. Jego cena będzie identyczna zarówno u kierowcy jak i w kiosku - kosztował będzie 1,6 zł (ulgi nie obowiązują). Jego posiadacz będzie mógł podróżować w granicach jednej gminy, średnio w obrębie trzech przystanków.
Posunięcia zarządu MZK mają na celu poprawienie kondycji finansowej Związku. Wcześniej renegocjowano umowy z przewoźnikami, co dało oszczędności sięgające 1,2 mln zł. Budżet MZK kształtuje się na poziomie 30 mln zł, z czego 10 mln stanowi dotacja 12 gmin wchodzących w jego skład. Dopłata każdej z gmin do 1 wozokilometra kształtuje się na poziomie 1,4 zł, jednak już planuje się jej podniesienie do poziomu 1,55 zł. Budżet zasilają ponadto wpływy z biletów (w 2000 r. sprzedano 8,8 mln sztuk, natomiast w tym roku prawdopodobnie nie uda się sprzedać nawet 7 mln biletów), wpływy z kar nakładanych na przewoźników za nieprawidłową obsługę oraz z mandatów. W tym ostatnim przypadku jest coraz lepiej, ponieważ w MZK znacznie zwiększono ilość kontrolerów. 13 osób zatrudnionych jest na umowę na czas nieokreślony, natomiast ponad 10 osób to stażyści wydelegowani przez Powiatowy Urząd Pracy. Ponadto pracuje tutaj 20 kontrolerów społecznych. Dzięki ich działaniu liczba nakładanych mandatów wzrosła o 50 proc.
(raj)