Wysokie loty gołębiarzy
Srebrny jubileusz obchodzi gorzycki oddział Polskiego Związku Hodowców Gołębi Pocztowych. Związane z tym uroczystości odbyły się w Wiejskim Domu Kultury w Gorzycach. Były one okazją do przypomnienia osiągnięć miłośników sportu gołębiarskiego z terenu gminy Gorzyce. Podczas spotkania wręczono również puchary dla najlepszych hodowców za wyniki osiągnięte w tym roku.
Starania o powołanie oddziału PZHP w Gorzycach rozpoczęły się ponad 25 lat temu, przedtem hodowcy z terenu gminy tworzyli sekcję oddziału wodzisławskiego. Bezpośrednią przyczyną było przeforsowanie niekorzystnego dla sekcji planu lotów. 15 października 1978 r. na zebraniu sekcji Gorzyce jej członkowie opowiedzieli się za utworzeniem własnego oddziału. Skierowano odpowiednie pismo do zarządu okręgu w Katowicach, który przychylnie ustosunkował się do tej inicjatywy. Z początkiem 1979 r. nowy oddział mógł rozpocząć swoją działalność. Na pierwszym zebraniu prezesem został wybrany Eugeniusz Wardęga. Władze nowego oddziału stanęły przed zadaniem zorganizowania punktu wkładań gołębi oraz transport do obsługi lotów. Na zaplecze gospodarcze i punkt wkładań wybrano stodołę przy ul. Raciborskiej, którą oddział wydzierżawił. Obiekt ten wymagał remontu i gruntownej adaptacji - część klepiska wyłożono deskami, zorganizowano stoły i ławy. Zakupiono wycofaną kabinę do lotów z Godowa. W 1987 r. prezesem został Stanisław Tront, który doprowadził do wybudowania własnego obiektu gospodarczego, rozpoczął też starania o ufundowanie sztandaru oddziału. Został on poświęcony w 1994 w Sanktuarium w Turzy Śląskiej. W 2003 r. prezesem oddziału został Edward Lakomy, zarząd pod jego kierownictwem zaczął przygotowania do obchodów jubileuszu 25-lecia, podjął też starania o uregulowanie tytułu własności gruntu, na którym znajduje się obiekt gospodarczy. Te działania zakończyły się powodzeniem, podpisano z Urzędem Gminy umowę użyczenia.
W ciągu 25 lat działania gorzyckiego oddziału PZHGP organizowane były co roku zawody lotowe. Gołębie były wysyłane z takich miejscowości jak Szypliszki, Suwałki, Świnoujście, Ustka a także z zagranicy. Najdalsze loty miały ponad tysiąc kilometrów: Le Havre -1320 km, Monte Cassino -1060 km czy Haga -1020 km. Hodowcy do dziś wspominają dwa loty, które miały katastrofalny przebieg - z Pucka 13 czerwca 1993 r. i ze Słupska 13 czerwca 1996 r. Z Pucka powróciła tylko piąta część wysłanych gołębi, powodem tak dużych strat była mżawka i słaba widoczność. Jeszcze gorzej zakończył się lot ze Słupska - do gołębników powróciło zaledwie około 7,5% wysłanych ptaków, co było wynikiem zakłóceń magnetycznych. Kolejne loty długodystansowe w tym roku zostały odwołane.
#nowastrona#
W 1989 r. został powołany Rejon Lotowy Południe, gorzycki oddział pięciokrotnie wygrywał rywalizację w tym rejonie. W wystawach rejonowych 38 hodowców zdobyło łącznie 119 nagród. W 1985 r. Izydor Szczeponek zdobył tytuł mistrza okręgu katowickiego. Na wystawach ogólnopolskich hodowcy z gorzyckiego oddziału wystawili 24 gołębie zdobywając 18 nagród. Dwukrotnie gołębie z gminy Gorzyce brały udział w Olimpiadach. W 1993 na Olimpiadzie w Las Palmas wystawiony był gołąb Stanisława Tronta a w 1995 w Utrechcie gołąb Leona Parmy.
Po przedstawieniu przez prezesa Edwarda Lakomego dziejów oddziału wręczono pucahry dla anjlepszych hodowców w tym sezonie lotowym. Poproszono też wicewójt Helenę Lazar o wbicie pamiątkowego gwoździa w drzewce sztandaru oddziału. Wieloletni prezes Stanisław Tront z wielkim wzruszeniem dziękował hodowcom za pracę przy budowie zaplecza gospodarczego. Jubileusz uczczono lampką szampana oraz odśpiewaniem tradycyjnego "Sto lat".
Marek Jakubiak