Świętowali na sportowo
Integracja uczniów oraz rozwijanie ich kontaktów z nauczycielami, to powody zorganizowania olimpiady sportowej. Impreza odbyła się w Specjalnym Ośrodku Szkolno-Wychowawczym.
Pierwotnie przedsięwzięcie miało się odbyć na wodzisławskim „Balatonie”, jednak niepewna aura zmusiła organizatorów do zmiany planów. Młodzież walczyła w kilku konkurencjach. Oprócz biegów i popularnych „dwóch ogni” rywalizowano na torze przeszkód. Sporą atrakcją był również mecz piłki nożnej rozegrany pomiędzy najstarszymi lokatorami miejscowego internatu a wychowawcami. Uczniowie wygrali 7:4. Nie zabrakło również konkursu plastycznego, którego głównym tematem było „Oblicze szkoły”. Na zakończenie wszyscy spotkali się przy grillu. Nasi podopieczni wyniki sportowe osiągają znacznie łatwiej niż inne. Myślę, że sprawnością fizyczną nie odbiegają od swoich rówieśników, czego przykładem są osiągane przez nich wyniki - podkreśla Józef Pierzga, kierownik internatu.
Olimpiada sportowa była częścią imprez organizowanych w placówce z okazji „Święta szkoły”. W godzinach przedpołudniowych zorganizowaliśmy 14 warsztatów. Uczniowie brali udział m.in. w zajęciach malarskich, ceramicznych, tanecznych oraz krawieckich. Jeden z dni poświęcony był patronowi placówki, Alojzemu Pawelcowi, inny z kolei zarezerwowano na prace porządkowe wokół obiektu. Tak na przykład uczniowie wymalowali linie na boisku oraz porządkowali obejście. Na tym jeszcze nie koniec. Zorganizowano także spot-kania edukacyjne m.in. z udziałem policjanta i ratownika pogotowia wodnego - mówi Beata Rączka, dyrektorka SOSW. Dodaje ona również, że do świętowania zaproszono rodziców, a sporą atrakcją były wycieczki do Ustronia. „Święto szkoły” to inicjatywa zorganizowana tutaj po raz pierwszy, a jej głównym celem było przybliżenie zwyczajów i pracy WOSW wszystkim, którzy odwiedzają tą placówkę.
Leszek Lucek, uczeń VI klasy Szkoły podstawowej
„Olimpiada to fajny pomysł. Pogramy w piłkę, a to moja ulubiona dyscyplina. W biegach też nie jestem najgorszy, więc może uda się zająć dobrą pozycję”
„Olimpiada to fajny pomysł. Pogramy w piłkę, a to moja ulubiona dyscyplina. W biegach też nie jestem najgorszy, więc może uda się zająć dobrą pozycję”
Krystian Zając, uczeń I klasy gimnazjum
„Biegi to moja ulubiona dyscyplina. Poza tym uwielbiam grę w piłkę nożną. Na basenie na Wilchwach trenuję pływanie. Olimpiada to okazja do sprawdzenia swojej formy”
„Biegi to moja ulubiona dyscyplina. Poza tym uwielbiam grę w piłkę nożną. Na basenie na Wilchwach trenuję pływanie. Olimpiada to okazja do sprawdzenia swojej formy”
(raj)