Czechy na lato
Nie jeździmy już do czeskich sklepów, ale chętnie odwiedzamy tamtejsze kąpieliska. Ludność pogranicza chętnie wypoczywa w Czechach. Jak jest ładna pogoda, to bardzo często przyjeżdżam wraz z rodziną na kąpielisko do Bolatic- mówi Alfred Kordula ze Sławikowa, jeden z wielu Polaków, których można spotkać na terenie ośrodka rekreacyjnego po czeskiej stronie granicy, 10 km od przejścia w Pietraszynie. Jednak spowodowane jest to raczej wakacjami, a nie ułatwieniami w przekraczaniu granicy - dodaje. Podobnego zdania jest także Sylwia Beneszowa, pracująca na terenie ośrodka. Twierdzi, że Polaków co roku jest tu bardzo dużo. Podobnych miejsc jak Bolatice, tuż za granicą jest bardzo wiele. Oferują rozrywkę, relaks, ciekawe miejsca do zwiedzania, kuszą niską ceną. Po 1 maja stanowią atrakcję, dostępną także przybyłym w odwiedziny gościom z głębi kraju, którzy nie byli przygotowani na krótkie wypady za granicę. Bo przecież mieszkańcy strefy nadgranicznej, przekraczający granicę na dowód osobisty taką swoją małą, pierwszomajową unię mieli już od dawna.