Obraz przez dziurkę
Do końca października w bibliotece na os. XXX-lecia oglądać można wystawę fotografii Tomasza Walów pt. „Igraszki ze słońcem”. Prace wykonane są techniką otworkową.
Fotografia otworkowa wykonywana jest bez użycia soczewek szklanych. Tradycyjny obiektyw zastępuje mała dziurka zrobiona w cienkim, nieprzepuszczającym światła materiale (papier, czarna folia itp.). Światło przechodząc przez ten mały otworek tworzy wewnątrz ciemni aparatu fotograficznego obraz wystarczająco mocny, by naświetlić materiał światłoczuły. Dziwne ale do wykonania fotografii wystarczy zaciemnione pudełko z małą dziurką. Tak niewiele wystarczy by opisać czas i przestrzeń dookoła nas - wyjaśnia autor wystawy. Tomasz Wałów fotografuje kamerą otworkową własnej konstrukcji. Pochodzi z Wrocławia. Tutaj ukończył Policealne Studium Fotograficzne, studiował na Zaocznym Wydziale Fotografii w Państwowej Wyższej Szkole Filmowej, Telewizyjnej i Teatralnej w Łodzi, pracował jako opiekun pracowni fotograficznej, a obecnie jest laborantem fotograficznym we Wrocławiu. Jak mówi, nie jest zrzeszony w żadnej organizacji, ale sentymentalnie związany jest z Lubuskim Towarzystwem Fotograficznym. Ma za sobą dwie wystawy indywidualne i cztery zbiorowe. Tomka poznałem przy okazji wystawy w Jastrzębiu. Wówczas zapoznałem się z wglądówkami, czyli miniaturami przygotowywanej wystawy. Bardzo mi się spodobały i zaproponowałem pokazanie tych prac w Raciborzu i w Wodzisławiu. Będą je mogli także obejrzeć mieszkańcy Żor i Rydułtów - mówi Krzysztof Łapka, organizator wystawy.
(raj)