Komu grozi blokada karty?
Wszyscy klienci, którzy korzystają z kart płatniczych, powinni podpisać odrębną umowę zgodną z nowymi przepisami. Czas wyznaczono do 12 października. Jeśli więc nie dopełniłeś tego obowiązku może się okazać, że jutro twoja karta zostanie zablokowana.
Każdy posiadacz karty płatniczej powinien podpisać umowę zgodną z nowymi przepisami. Jest to podstawa prawna do korzystania z kart płatniczych po 12 października bieżącego roku. W przypadku niepodpisania umowy klienci narażają się na ewentualność czasowej (do chwili podpisania umowy) utraty możliwości korzystania z karty. Ustawa o elektronicznych instrumentach płatniczych, weszła w życie 12 października 2003 roku. Większość klientów podpisujących umowy po tym okresie nie musi już dopełniać tego obowiązku. Duża część z nich nie ma jednak nadal podpisanych stosownych umów. Banki, które wydały w Polsce najwięcej kart płatniczych (wydawcami kart płatniczych są też inne podmioty, które również mają obowiązek dostosowania umów do postanowień ustawy o elektronicznych instrumentach płatniczych), od jakiegoś czasu prowadzą kampanię zachęcającą swoich klientów do zawierania umów uwzględniających wszystkie wymogi nałożone przez ustawodawcę.
W większości przypadków przyjęły procedurę wysyłania dwóch egzemplarzy umowy o kartę płatniczą do posiadacza wraz z kopertą zwrotną oraz prośbą o podpisanie i przesłanie jednego z egzemplarzy kontraktu do wydawcy karty. Umieszczali również informację o konieczności podpisania umów uwzględniających postanowienia ustawy w mediach, na swoich stronach internetowych, na ekranach bankomatów oraz na wyciągach z rachunków bankowych.
Ustawa o elektronicznych instrumentach płatniczych wyznacza dla wydawców elektronicznych instrumentów płatniczych roczny okres na dostosowanie zasad działalności prowadzonej w zakresie wydawania i obsługiwania kart płatniczych do reguł wprowadzonych jej postanowieniami. Dziś okres ten się zakończył.
W większości przypadków przyjęły procedurę wysyłania dwóch egzemplarzy umowy o kartę płatniczą do posiadacza wraz z kopertą zwrotną oraz prośbą o podpisanie i przesłanie jednego z egzemplarzy kontraktu do wydawcy karty. Umieszczali również informację o konieczności podpisania umów uwzględniających postanowienia ustawy w mediach, na swoich stronach internetowych, na ekranach bankomatów oraz na wyciągach z rachunków bankowych.
Ustawa o elektronicznych instrumentach płatniczych wyznacza dla wydawców elektronicznych instrumentów płatniczych roczny okres na dostosowanie zasad działalności prowadzonej w zakresie wydawania i obsługiwania kart płatniczych do reguł wprowadzonych jej postanowieniami. Dziś okres ten się zakończył.
Co dobrego dla klienta?
Ustawa wprowadza wiele przepisów mających charakter prokonsumencki, m.in.: limit odpowiedzialności klienta zachowującego należytą staranność w przypadku dokonania przez osoby nieuprawnione transakcji utraconą kartą (równowartość 150 euro), obowiązek całodobowego przyjmowania przez wydawców zgłoszeń o utraconych lub zniszczonych kartach, prawo do odstąpienia od umowy o kartę płatniczą w terminie 14 dni od otrzymania pierwszej karty itd.
Jeśli klient otrzymał umowę drogą pocztową po jej podpisaniu może ją zwrócić w oddziale prowadzącym rachunek lub odesłać za pośrednictwem poczty. Klienci mogą też podpisać umowę przy okazji wizyty w oddziale.
Także pracownicy większości banków sprawdzają, czy klient składający wizytę w placówce ma podpisaną umowę.
Wszystkie banki w powiecie wodzisławskim i raciborskim informują, że większość klientów podpisało już stosowne umowy. Nadal jednak istnieje duża grupa osób która nie zgłosiła się w swoim oddziale. Bankowcy twierdzą, że najprawdopodobniej po 12 października ich karty zostaną zablokowane. Ustawodawca wprowadził bowiem sankcję 5 mln zł grzywny lub karę pozbawienia wolności do lat 3 albo obie te kary łącznie za wydawanie kart płatniczych bez uwzględnienia warunków przewidzianych w ustawie. Przedstawiciele Związku Banków Polskich tłumaczą, że konieczność dostosowania umów do przepisów ustawy oraz zagrożenie sankcjami są czynnikami determinującymi wprowadzenie potencjalnych utrudnień w korzystaniu z kart płatniczych przez posiadaczy, którzy nie podpiszą stosownych umów.
Ustawa wprowadza wiele przepisów mających charakter prokonsumencki, m.in.: limit odpowiedzialności klienta zachowującego należytą staranność w przypadku dokonania przez osoby nieuprawnione transakcji utraconą kartą (równowartość 150 euro), obowiązek całodobowego przyjmowania przez wydawców zgłoszeń o utraconych lub zniszczonych kartach, prawo do odstąpienia od umowy o kartę płatniczą w terminie 14 dni od otrzymania pierwszej karty itd.
Jeśli klient otrzymał umowę drogą pocztową po jej podpisaniu może ją zwrócić w oddziale prowadzącym rachunek lub odesłać za pośrednictwem poczty. Klienci mogą też podpisać umowę przy okazji wizyty w oddziale.
Także pracownicy większości banków sprawdzają, czy klient składający wizytę w placówce ma podpisaną umowę.
Wszystkie banki w powiecie wodzisławskim i raciborskim informują, że większość klientów podpisało już stosowne umowy. Nadal jednak istnieje duża grupa osób która nie zgłosiła się w swoim oddziale. Bankowcy twierdzą, że najprawdopodobniej po 12 października ich karty zostaną zablokowane. Ustawodawca wprowadził bowiem sankcję 5 mln zł grzywny lub karę pozbawienia wolności do lat 3 albo obie te kary łącznie za wydawanie kart płatniczych bez uwzględnienia warunków przewidzianych w ustawie. Przedstawiciele Związku Banków Polskich tłumaczą, że konieczność dostosowania umów do przepisów ustawy oraz zagrożenie sankcjami są czynnikami determinującymi wprowadzenie potencjalnych utrudnień w korzystaniu z kart płatniczych przez posiadaczy, którzy nie podpiszą stosownych umów.
(mat)
m.in. na podstawie Gazety Prawnej
m.in. na podstawie Gazety Prawnej