Spory o salę
Podzielone są opinie w lokalnej społeczności co do budowy sali gimnastycznej w Godowie.
Uchwałę o potrzebie budowy sali gimnastycznej w Godowie podjęto już w poprzedniej kadencji – tłumaczy wójt Józef Pękała. Jednak w związku z reformą oświaty priorytetem stała się budowa gimnazjów. W szybkim tempie wybudowane zostały dwa gimnazja i przystąpiliśmy do budowy sal gimnastycznych przy gimnazjach w Skrzyszowie i Gołkowicach. Obecnie sale te są oddane do użytku. Teraz można przystąpić do budowy sali w Godowie. Jednak trzeba określić jaka to będzie sala, w tej sprawie rozpoczęła się dyskusja. Stanowiska wśród radnych i mieszkańców są podzielone.
Problem polega na tym, że na terenie posiadanym przez gminę przy szkole nie zmieści się pełnowymiarowa sala gimnastyczna podobna do tej w Gorzyczkach. Nie ma miejsca na urządzenie parkingów, kłopotliwy jest dojazd autokarami. W listopadzie radni zdecydowali w głosowaniu, że wybudowana zostanie mniejsza sala gimnastyczna, ale przy szkole, tak, by mogły z niej korzystać bez kłopotów dzieci.
Podczas ostatniej sesji Rady Gminy odczytane zostało pismo klubu sportowego „Olza” Godów, w którym zwrócono się o ponowne rozpatrzenie budowy sali obok boiska sportowego. Wyjaśniano przy tym, że nie chodzi o partykularne interesy klubu, ale budowę sali większej, pełnowymiarowej. Byłaby ona lepiej wykorzystana przez lokalne środowisko.
Bulwersuje mnie to, że przez dwa lata dyskutujemy o lokalizacji sali gimnastycznej – stwierdziła radna z Godowa Izabela Tomiczek. Rada Sołecka wypowiedziała się za salą przy szkole, tak też ustalono na zebraniu wiejskim. Chcemy wychowywać sportowców a nic nie stoi na przeszkodzie, by po południu ze szkolnej sali korzystali zawodnicy.
Był projekt sali gimnastycznej przy szkole i taki wniosek przyjęto na zebraniu wiejskim – dodał sołtys Godowa Henryk Olejok. Żeby Godów nie został wycyckany tak jak bywało w przeszłości. Mamy do szkoły pod górkę i zawsze pod górkę. Był wniosek, by po zakończeniu budowy kanalizacji i sali przy szkole wybudować gminny ośrodek sportu.
Radny Michał Ambroziak z Godowa zwracał uwagę, że warto rozpatrzyć pomysł wybudowania większej sali przy boisku. Trzeba bowiem myśleć perspektywicznie z wyprzedzeniem na wiele lat.
Sala przy szkole musi być i będzie – stwierdził wiceprzewodniczący Rady Zygmunt Skupień. Mój pomysł jest taki, żeby zobaczyć czy zmieści się tam pełnowymiarowa sala. Nikt nie ma zamiaru, żeby odłożyć budowę tej sali.
Ustalono, że odbędzie się spot-kanie radnych na terenie przewidywanej lokalizacji sali gimnastycznej przy szkole. Okazało się, że obszar, którym dysponuje obecnie gmina nie pozwala na wybudowanie pełnowymiarowej sali sportowej. Wymagane byłoby wykupienie przyległych terenów od prywatnych właścicieli.
Zostaną podjęte próby wykupu tych gruntów – zapowiada wójt Józef Pękała. Byłby możliwy dojazd do hali autobusów, jednak nie będzie miejsca na parkingi. Kierowcy mogą jednak korzystać z pobliskich parkingów przy Urzędzie Gminy czy koło kościoła. Uważam, że dobrze byłoby, gdyby w gminie powstała taka duża sala sportowa, to pozwoliłoby ożywić życie sportowe. Połączenie tego obiektu ze szkołą ograniczałoby w przyszłości koszty utrzymania. Dwie opcje – budowy sali przy szkole i wybudowania niezależnego obiektu przy boisku ścierały się już na zebraniu wiejskim. Trzeba jeszcze raz do tej sprawy wrócić. Wszystko będzie zależeć od tego czy uda się wykupić grunty przylegające do terenu szkolnego.
(jak)