Punkty się skończyły
Do końca roku pozostało jeszcze pięć miesięcy, tymczasem w pszowskim NZOZ Vitamed skończył się już kontrakt na świadczenia rehabilitacyjne. Pacjenci denerwują się, że muszą płacić za zabiegi i masaże.
Musiałam zadzwonić do waszej redakcji, żeby komuś się poskarżyć, bo jestem zbulwersowana! Właśnie dowiedziałam się, że mam płacić za zabiegi rehabilitacyjne, które do tej pory były bezpłatne! - denerwowała się w telefonie nasza Czytelniczka z Pszowa.
Chodzi o NZOZ Vitamed przy ulicy Andersa w Pszowie. Poprosiliśmy o wyjaśnienie Jolantę Deptę, dyrektora Vitamed-u. Jak się okazuje, zabrakło punktów. Kontrakt w gabinetach fizjoterapii jest już wykorzystany za cały rok. Już w zeszłym roku, kiedy było negocjowanie ilości punktów dla poradni rehabilitacyjnej, zaznaczyliśmy, że liczba, którą przyznał nam Narodowy Fundusz Zdrowia jest niewystarczająca dla takiej poradni, jak nasza. W ciągu jednego miesiąca realizujemy u nas ponad 10 tys. punktów. Wykonujemy także świadczenia z innych poradni. Nie odsyłamy osób np. z Wodzisławia, przyjmujemy wszystkie skierowania. Tymczasem w stosunku do 2004 roku dostaliśmy o 52 proc. punktów mniej. Zostały one wykorzystane już w czerwcu, czyli w połowie roku. Od marca wysyłamy do NFZ prośby o zwiększenie ilości tych punktów. Niestety, trzy razy dostaliśmy już odmowę. Nie przerwaliśmy jednak realizacji świadczeń, gdyż mamy bardzo dużo pacjentów i nie chcemy ich zostawiać bez opieki. Z końcem lipca przekroczyliśmy 15, 515 punktów. Wartość tych wykonanych poza kontraktem świadczeń wynosi 10.860,50 zł. Ponieważ NFZ nie podejmuje z nami rozmów, dlatego wprowadziliśmy bardzo niskie opłaty. Jeden zabieg kosztuje 2,50 zł, a masaż - 7 zł. Chcemy w ten sposób wypełnić zobowiązania wobec naszych pacjentów. Nie chcemy zamykać poradni i zwalniać pracowników, bo to byłoby bez sensu. Cały czas liczyliśmy na to, że Fundusz nam jednak zwiększy tę ilość punktów - wyjaśnia dyrektor Depta.
Kolejne pismo do NFZ z prośbą o zwiększenie liczby punktów w gabinetach fizjoterapii zostało wysłane 4 sierpnia.
(izis)