Na wyspę trzeba poczekać
Choć powstanie Tropikalnej Wyspy nie jest pewne, władze gminy nie czekają i realizują kolejne etapy zadania. Wójt Tadeusz Chrószcz zapewnia, że inwestycje będą przydatne nawet jeśli inicjatywa zakończy się fiaskiem.
Przypomnijmy, że chodzi o potężny kompleks rekreacyjno-sportowy, który ma się pojawić za budynkiem Urzędu Gminy. Tropikalna Wyspa to zespół basenów, boisk i pomieszczeń gastronomicznych. Koszt jej powstania szacuje się na ok. 80 mln zł. Pierwszym etapem było opracowanie koncepcji przedsięwzięcia. Następstwem tego jest powstanie projektu. Obecnie trwa procedura związana z uzyskaniem pozwolenia na budowę. Ciągle jednak nie wiadomo czy realizacja przedsięwzięcia dojdzie do skutku. Nie chodzi jedynie o pieniądze. Wydział Architektury Starostwa Powiatowego wniósł do projektu 22 uwagi, do których muszą się odnieść władze Marklowic. Jedna z nich dotyczy o dziwo umów pomiędzy gminą i Kompanią Węglową na dostawy metanu. Gaz ten ma być, oprócz baterii słonecznych i pomp ciepła, głównym źródłem ciepła wykorzystywanym na terenie całego obiektu.
Mimo niepewnej przyszłości wyspy wykonano już pierwsze przedsięwzięcia, które zdaniem wójta Chrószcza będą wykorzystane także w oderwaniu od powstania całego kompleksu.
W centrum gminy wybudowano kolektor, dzięki któremu będą odprowadzane ścieki z budynków znajdujących się w centrum Marklowic. Poza tym przy ul. Goplany powstały parkingi. Kolejnym krokiem będzie zagospodarowanie terenu przed kościołem (2,5 ha). Pojawią się tutaj parkingi, scena oraz plac zabaw. Mówi się również o wielu innych atrakcjach, jak chociażby fontanna i ścianka wspinaczkowa. Władze gminy przygotowują także wniosek do Programu Likwidacji Skutków Restrukturyzacji w Górnictwie. Za pieniądze pozyskane w ten sposób zamierza się wybudować innowacyjne źródło energii. Urządzenie do ogrzewania budynków będzie wykorzystywać metan, którego na terenie gminy nie brakuje.
Główna część przedsięwzięcia, czyli budowa Tropikalnej Wyspy będzie możliwa dopiero za kilka lat. Jak mówi wójt Chrószcz, gmina będzie się starać o pieniądze na początku 2007 r., ponieważ w latach 2007 – 2013 dostępne fundusze strukturalne będą znacznie większe. Obecnie dofinansowanie rzędu kilkudziesięciu milionów złotych jest mało realne.
(raj)