Są zaległe pieniądze
Pracownicy miejscowego szpitala otrzymają zaległe pieniądze z tytułu tzw. ustawy 203. Dyrekcja podpisała z nimi stosowne ugody. Chodzi o duże pieniądze, w większości przypadków jest to kwota ok. 11 tys. zł.
Załoga szpitala nie miała wypłacanych należnych kwot od 2001 r. Zdecydowana większość pracowników skierowała sprawę do sądu. Ten wydał decyzję o zwrocie należnych kwot, jednak szpital nimi nie dysponuje. Mimo tego pracownicy nie zdecydowali się na zaangażowanie w sprawę komornika. To świadczy o odpowiedzialności załogi i zrozumieniu sytuacji, w jakiej znalazł się szpital. Mają oni szacunek do miejsca pracy. Za to jestem im wdzięczny – podkreśla dyrektor ZOZ w Wodzisławiu Eugeniusz Klapuch.
Wypłata zaległych kwot jest możliwa wraz z wejściem w życie ustawy o restrukturyzacji ZOZ-ów. Wodzisławska placówka, podobnie jak wiele innych szpitali, skorzystała z kredytu na specjalnych warunkach. W ubiegłym tygodniu podpisano umowę na kwotę blisko 4 mln 900 tys. zł. Oprocentowanie kredytu udzielanego przez Bank Gospodarstwa Krajowego wynosi 3 %. Jeśli szpital bez zarzutów przez 5 lat spłaci połowę zaciągniętej pożyczki, to druga połowa zaległości zostaje umorzona. Pieniądze mają tutaj trafić w trzech ratach. Pierwsza w wysokości 50 % kwoty, a po rozliczeniu kolejna o połowę mniejsza. Ostatnia rata to również 25 % kredytu.
Pieniądze do września
Ugoda z pracownikami zakłada, że w zamian za wypłaty pracownicy zrzekną się odsetek i zrezygnują z egzekucji komorniczej. Takie warunki zaakceptowało ponad 600 pracowników, 40 je odrzuciło. Pieniądze zostaną wypłacone w dwóch ratach. Pierwsza kwota, za 2001 i 2002 r., ma trafić do pracowników najpóźniej 10 grudnia, natomiast druga, za 2003 i 2004 r., do 10 marca przyszłego roku. Jak powiedział nam Eugeniusz Klapuch, są to terminy ostateczne, jednak wszystko wskazuje na to, że pierwsze pieniądze trafią do pracowników już do 20 września.
(raj)