Basen na czipy
Do końca października powinien zakończyć się remont Domu Sportu, który rozpoczął się w zeszłym roku.
Najpoważniejsze prace były związane z modernizacją basenu. Został on wypłycony w części, gdzie znajdowała się wieża do skoków, zainstalowano nowe urządzenia filtracyjne, zmodernizowano sanitariaty. Przy basenie powstała zjeżdżalnia. Prace są już na ukończeniu, położono płytki na podłodze i ścianach, zainstalowano ogrzewanie podłogowe. Pozostaje do wykonania foliowanie niecki basenu. Również kończone są roboty związane z remontem tzw. małego basenu. Warto przypomnieć, że był on w ostatnim czasie całkowicie zamknięty ze względu na fatalny stan stropów, doszło nawet do tego, że kawałek betonu oderwał się od sufitu i spadł do basenu. Do wykonania pozostaje podwieszany sufit i zainstalowanie urządzeń do masaży, gejzerów dennych i tryskaczy. Do ogrzewania wody w basenach zostaną zastosowane baterie słoneczne, które już zostały zainstalowane. W całym obiekcie powstała nowa instalacja wentylacyjna – urządzenia były bardzo kosztowne.
W dużej hali, gdzie rozgrywane są mecze siatkarskie zostanie zastosowana nowoczesna sztuczna wykładzina – taraflex. Przetarg na wykonanie nawierzchni został już rozstrzygnięty. Niedługo odbędzie się przetarg na elektroniczny system obsługi klienta. Chodzi o tzw. czipy, dzięki którym kontrolowany będzie czas pobytu na basenie korzystających z niego osób. To pomysł, który wzbudził kontrowersje, jednak zostanie zrealizowany.
W wizji brali udział przedstawiciele radlińskiego środowiska sportowego, którzy wyrażali niezadowolenie z pewnych rozwiązań. Szermierze chcą, aby w sali przeznaczonej głównie do trenowania tej dyscypliny zastosowano montowane na stałe w nawierzchni plansze szermiercze. W tej sprawie nie doszło do porozumienia z władzami miasta. Znajdujące się przy sali szermierczej pomieszczenia służące trenerom i zawodnikom zostały w dużej części zajęte przez ogromne przewody wentylacyjne. A równie dobrze mogły one być poprowadzone za ścianą. Projektu nikt jednak nie konsultował z użytkownikami obiektu. Brakuje bezpośredniego przejścia z pomieszczeń Domu Sportu do siłowni urządzonych w piwnicach. Sportowcy po treningach na sali będą musieli wychodzić na zewnątrz budynku, by przejść do siłowni. Po rozpoczęciu remontu środowisko pływackie zwracało uwagę na potrzebę przebudowy trybun nad basenem, jednak wszystko pozostało po staremu. Jak przyznał wiceburmistrz Piotr Śmieja, z widowni nie widać pierwszego toru pływackiego. Tak więc obserwowanie zawodów przez kibiców nadal będzie utrudnione.
Zgodnie z umową remont ma się zakończyć do 31 października. Przewiduje się, że z Domu Sportu będzie można korzystać od początku przyszłego roku.
(jak)