List do redakcji
Artykuł pt. „Znieważył prezydenta" (Nowiny Wodzisławskie z 6 września) zawiera przekłamania, nieprawdziwe informacje oraz narusza moje dobra osobiste.
I tak: Sam tytuł wyrokuje za Sąd iż znieważyłem prezydenta, a wyrok w tej sprawie jeszcze nie zapadł, nawet nie rozpoczął się proces. W artykule stwierdza się, że nie przedstawiłem żadnych dowodów dotyczących działań prezydenta Adama Krzyżaka, które to uważa on za znieważające. Jest to nieprawda. Dowodów przedstawiłem w dochodzeniu, moim zdaniem, aż nadto. Nieprawdziwa jest informacja autora artykułu, że postawiono mi zarzut, iż stwierdziłem w ulotkach jakoby Prezydent wziął łapówkę za sprzedaż gruntów pod market. Inną sprawą jest to, że toczy się śledztwo nadzorowane przez prokuraturę w Gliwicach dotyczące wyjaśnienia czy nie zachodzą przesłanki uzyskania korzyści majątkowej przez Prezydenta Adama Krzyżaka przy sprzedaży gruntów pod market Kaufland. Zarzut może być przedstawiony Prezydentowi, nie mnie. Nie wiem na jakiej podstawie redaktor artykułu twierdzi, iż „obecnie próbuję łagodzić sprawę". Jest wręcz odwrotnie, jestem zdeterminowany bronić swoich racji. Jednak o tym czy znieważyłem prezydenta zdecyduje niezawisły Sąd a nie redaktor Rafał Jabłoński. Jakim sposobem redaktor wydedukował, iż nie mam złudzeń, że wyrok nie będzie dla mnie korzystny nie wiem, jest wręcz odwrotnie. Znając jednak zacietrzewienie Prezydenta Krzyżaka przewiduję, iż to on odwoła się od wyroku Sądu I instancji, który z pewnością będzie dla mnie korzystny.
Zarzucam również redaktorowi artykułu, że bezpodstawnie spekuluje o moich „kombinacjach z obrońcą". Czy moim obrońcą miał być senator Henryk Dzido czy nie, jest to sprawa wtórna. To Sąd zapytał, czy chcę skorzystać z obrońcy z urzędu, na co ja wyraziłem zgodę.
W związku z powyższym kieruję sprawę na drogę sądową przeciwko Nowinom Wodzisławskim o to że stwierdziły:
- iż znieważyłem prezydenta mimo, iż w tej sprawie nie zapadł wyrok.
- że nie przedstawiłem żadnych dowodów na poczynania prezydenta przedstawionych w ulotkach i afiszach.
- że oskarżony jestem o pisanie w ulotkach o wzięciu przez Prezydenta łapówki za sprzedaż gruntów pod hipermarket.
Jerzy Mikusek
Od redakcji
Nad Pana osobą wypadałoby spuścić zasłonę milczenia, ponieważ awanturnictwo polityczne nie może nadawać tonu życiu w Wodzisławiu. Proszę spokojnie kierować pozwy. Pożywki medialnej z tego nie zrobimy, bo i nie ma z czego.
Rafał Jabłoński