Pizza za amfę
Zatrzymano grupę młodych ludzi, którzy sprzedawali narkotyki na terenie naszego powiatu i Czech. Oskarżonych jest 13 osób. W ręce policji wpadł najpierw Karol W., uczeń Zasadniczej Szkoły Zawodowej w Wodzisławiu. Zatrzymano go w Gorzycach w mieszkaniu Moniki M. Znaleziono tutaj 426 tabletek extasy. Okazało się, że Karol W. handlował również amfetaminą i marihuaną. Nawet za pizzę w jednym z lokali płacił narkotykami.
Wodzisławska Prokuratura Rejonowa skierowała do sądu akt oskarżenia przeciwko grupie młodych ludzi, którzy zajmowali się rozprowadzaniem i udzielaniem narkotyków na terenie naszego powiatu a także Czech. O przestępstwa narkotykowe oskarżono 13 osób.
Sprawa zaczęła się w lutym, gdy dwaj młodzi mieszkańcy Radlina zawiadomili Komendę Powiatową Policji w Wodzisławiu, że zostali pobici i okradzeni. Rozboju dokonało dwóch nieznanych młodych mężczyzn w jednym z lokali w pobliżu rynku w Wodzisławiu. Napastnicy przy użyciu przemocy doprowadzili swoje ofiary do stanu bezbronności. Bili po twarzy oraz grozili im nożem i zażądali oddania telefonów komórkowych oraz portfeli. Napadnięci spełnili ich żądania, za zgodą sprawców rozboju wyciągnęli z telefonów karty SIM. Policja ustaliła, ze jednym z napastników jest Łukasz M. uczeń LO w Radlinie, mieszkaniec Czyżowic. Przyznał się on do dokonania rozboju, ale nie ujawnił drugiego sprawcy. Twierdził natomiast, że do tego przestępstwa namówił go mężczyzna o pseudonimie Apacz, od którego otrzymał nóż. Policja ustaliła, że drugim sprawcą rozboju był Marcin B. Został on zatrzymany i przyznał się do winy. Twierdził, że do przestępstwa doszło z inicjatywy Łukasza M. Wyjaśnił też, że kupował marihuanę.
W wyniku uzyskanych informacji podjęto czynności w sprawie posiadania i rozprowadzania narkotyków przez Karola W., ucznia Zasadniczej Szkoły Zawodowej przy ZST w Wodzisławiu. Ustalono, że przebywa on u Moniki M., która mieszka w Gorzycach. W jej miejscu zamieszkania znaleziono 426 tabletek extasy – zarówno Karol W. jak i Monika M. zostali zatrzymani. Zostały ustalone osoby, które kupowały od Karola W. narkotyki i je przesłuchano. Okazało się, że Karol W. handlował m.in. amfetaminą, extasy i marihuaną w różnych lokalach na terenie powiatu a także w Czechach. Nawet za pizzę w jednym z lokali płacił amfetaminą. W towar zaopatrywał się u 40-letniego mężczyzny w Gliwicach. Monika M. przyznała, że wiedziała o procederze, którym zajmował się Karol W. i mu w tym pomagała. Narkotyki trzymała u siebie w domu, sprzedawała je na miejscu lub w jednej z dyskotek. U innego z podejrzanych o rozprowadzanie narkotyków policja znalazła 800 tabletek extasy. Kupował je od jednego z oskarżonych Marcina L. a potem Karola W. Jak się okazało Przemysław Sz. jeździł z nimi do Czech. Tam poznali dwóch mężczyzn, do których zaczęli regularnie przewozić narkotyki, które były sprzedawane na dyskotekach w Ostrawie.
W wyniku uzyskanych informacji podjęto czynności w sprawie posiadania i rozprowadzania narkotyków przez Karola W., ucznia Zasadniczej Szkoły Zawodowej przy ZST w Wodzisławiu. Ustalono, że przebywa on u Moniki M., która mieszka w Gorzycach. W jej miejscu zamieszkania znaleziono 426 tabletek extasy – zarówno Karol W. jak i Monika M. zostali zatrzymani. Zostały ustalone osoby, które kupowały od Karola W. narkotyki i je przesłuchano. Okazało się, że Karol W. handlował m.in. amfetaminą, extasy i marihuaną w różnych lokalach na terenie powiatu a także w Czechach. Nawet za pizzę w jednym z lokali płacił amfetaminą. W towar zaopatrywał się u 40-letniego mężczyzny w Gliwicach. Monika M. przyznała, że wiedziała o procederze, którym zajmował się Karol W. i mu w tym pomagała. Narkotyki trzymała u siebie w domu, sprzedawała je na miejscu lub w jednej z dyskotek. U innego z podejrzanych o rozprowadzanie narkotyków policja znalazła 800 tabletek extasy. Kupował je od jednego z oskarżonych Marcina L. a potem Karola W. Jak się okazało Przemysław Sz. jeździł z nimi do Czech. Tam poznali dwóch mężczyzn, do których zaczęli regularnie przewozić narkotyki, które były sprzedawane na dyskotekach w Ostrawie.
(jak)