Srebrny Blanik
Wychowanek Klubu Gimnastycznego Radlin Leszek Blanik został wicemistrzem świata w skoku przez konia podczas zawodów rozegranych w australijskim Melbourne.
W finale przegrał o zaledwie 0,106 pkt z Rumunem Marianem Dragulescu.
Wywodzący się z Radlina gimnastyk, obecnie reprezentujący barwy AZS AWFiS Gdańsk, wygrał eliminacje w swojej koronnej konkurencji z notą 9,699. W finale jednak nieco wyższe noty od sędziów otrzymał Rumun. Marian Dragulescu zdobył złoto ze średnią notą 9,693. Leszek uzyskał natomiast 9,587.
Jak powiedział nam ojciec naszego olimpijczyka Ludwik Blanik, w pierwszym swoim skoku Leszek przy lądowaniu wyszedł dwoma nogami za linie, co kosztowało go 0,2 pkt i w efekcie złoty medal. Natomiast ocenę jego drugiego skoku sędziowie nieco zaniżyli. Wynikało to z tego, że Leszek Blanik rozpoczynał drugą serię a sędziowie mają tendencję na początku „trzymać oceny”, dopiero potem są bardziej skłonni przyznawać wyższe noty. Natomiast Rumunowi drugi skok wyszedł bardzo dobrze.
Leszek jest bardzo zadowolony – mówi Ludwik Blanik. W tym roku miał kontuzje i obawiał się, że przed Mistrzostwami Świata oddał zbyt mało skoków na zawodach – startował tylko podczas Pucharów Świata w Stuttgarcie i Glasgow.
(jak)