Zielone stworki

Pojawiły się one rzekomo podczas biesiady górniczej. Zorganizowano ją 26 listopada w Wiejskim Ośrodku Kultury i Rekreacji. Jeszcze zabawa nie rozpoczęła się na dobre, gdy na sali pojawił się kierownik robót górniczych Erwin Bem i poinformował o niecodziennym znalezisku. Jego ekipa wydobyła tajemniczą skrzynię. Jak się okazało, wewnątrz znajdowała się niezidentyfikowana postać. Natychmiast na miejscu zjawili się popularni agenci z serialu „Archiwum X” Fox Mulder (w tej roli Roman Tatarczyk) oraz Dana Scully (Renata Szymanek). W zbadaniu stworka pomagali im kolejni agenci FBI. Niezbędne było również pojawienie się ekipy usuwającej niebezpieczne promieniowanie. Długo nie udawało się ożywić ufoludka. Było to możliwe dopiero po przybyciu do domu kultury dwóch kolejnych groźnie wyglądających postaci. Co działo się potem niewielu pamięta. Postacie z zaświatów zahipnotyzowały uczestników zabawy. Większość straciła pamięć. W niezwykłe odwiedziny do dzisiaj wierzy jedynie szef ekipy, która wydobyła spod ziemi ufoludka Erwin Bem. Jego opowieściom nikt już jednak nie daje wiary. Zachowanie górnika budzi wiele wątpliwości, dlatego opuszczał on dom kultury w kaftanie bezpieczeństwa.

 

Zaangażowanie zielonych stworków w górniczą zabawę to kolejny pomysł organizatorów tegorocznych Gwarków. Tym razem o przygotowanie strojów i charakteryzację zadbała Anna Kokot. Przypomnijmy, że przed rokiem górnicy przekopali się aż do Afryki. Dwa lata wcześniej wydobyli skarb, natomiast w 2002 r. odwiedzili piekło. W sześcioletniej historii biesiad uczestnicy musieli także poddać się szczegółowej ocenie Wyższego Urzędu Górniczego.

 

(raj)