Było co świętować
Zabawą andrzejkową dla podopiecznych uczczono 10-lecie Warsztatu Terapii Zajęciowej w Gorzycach. Obchody tej rocznicy zostały połączone ze świętem pracowników służb społecznych.
Nasz warsztat powstał jako jeden z pierwszych w województwie śląskim – wspomina Jarosław Michalczuk, kierownik WTZ w Gorzycach. Wcześniej w WOLO prowadziliśmy już terapię zajęciową a uchwalona wówczas ustawa o rehabilitacji dawała możliwość powołania warsztatów finansowanych przez Państwowy Fundusz Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych. Zacząłem starania o stworzenie takiego warsztatu i na początku grudnia 1995 r. zakończyły się one powodzeniem. Osoby niepełnosprawne po zakończeniu edukacji, jeśli nie znajdą pracy, to pozostają zamknięte w czterech ścianach. Warsztaty mają wyrwać niepełnosprawnych z tej pustki i przygotować do pracy w warunkach chronionych, do aktywnego funkcjonowania w społeczeństwie. Naszą ideą jest stworzenie w powiecie całego systemu rehabilitacji i opieki nad niepełnosprawnymi. Po zakończeniu pobytu w WTZ powinni trafić do pracy lub świetlic terapeutycznych i domów dziennego pobytu. Z pracą dla niepełnosprawnych jest źle. W Polsce jest 580 warsztatów terapii zajęciowej z ok. 19 tys. podopiecznych. Z tej grupy rocznie tylko 100 osób uzyskuje zatrudnienie. Pracodawcy nie mają bodźca ekonomicznego do tworzenia stanowisk pracy chronionej. Wiele zakładów pracy chronionej, które działały na naszym terenie się wykruszyło.
Uroczystości związane z Dniem Pracownika Socjalnego odbyły się w WOLO i ZOL w Gorzycach. W programie znalazł się m.in. okolicznościowy wykład na temat systemu środowiskowego wsparcia dla osób niepełnosprawnych, który wygłosiła dr Dobromiega Trawkowska z Uniwersytetu Śląskiego. Zaprezentowano też twórczość artystyczną uczestników Warsztatu Terapii Zajęciowej i podopiecznych Zakładu Opiekuńczo-Leczniczego. A po części oficjalnej zorganizowano andrzejkową zabawę. Wzięli w niej udział uczestnicy WTZ Gorzyce a także goście z podobnych placówek w Wodzisławiu i Rybniku. Sporo atrakcji przygotowano dla nich w ośrodku rekreacyjnym „U Kaczyny” w Rogowie. Zwiedzili tamtejsze mini-zoo a wiele radości sprawiła możliwość skorzystania z jazdy konnej. Z Rogowa wszyscy przejechali do Wiejskiego Domu Kultury w Czyżowicach, gdzie kontynuowano zabawę.
(jak)