Nic za darmo
Bankomat obok Mini-mala w Raciborzu, przez kilka godzin, 12 grudnia, wypłacał kwoty dwukrotnie wyższe od tych, żądanych przez klientów.
Okazało się, że błędnie została załadowana kasetka z pieniędzmi i zamiast banknotów o nominale 50 zł, bankomat wypłacał „stówki”, choć wydruk tego nie uwzględniał. Piotr Utrata, rzecznik prasowy ING Bank Śląski nie che zdradzić, ile w tym czasie przeprowadzono transakcji i jaka kwota została błędnie wypłacona. Zapewnia, że bank na tym straty nie poniósł. Każdy klient ma obowiązek zwrócić wypłaconą nadwyżkę. Wobec osób, które tego nie uczynią dobrowolnie wystąpimy na drogę sądową - zapowiada Piotr Utrata.
(Adk)