Kara coraz bliżej
Powraca sprawa nielegalnego wywozu piasku. Właściciel terenu, którym jest Kompania Węglowa, zawiadomił policję.
Przypomnijmy, że chodzi o teren położony w pobliżu ulic Czarnieckiego i Skalnej. W większości należy on do Kompanii Węglowej. Miasto jest właścicielem jedynie niewielkiej działki. Od kilku miesięcy nielegalnie wywożono stąd piasek. 16 listopada na tym procederze przyłapano pracowników Służb Komunalnych Miasta. Miasto może zapłacić nie tylko bardzo wysoką karę za brak koncesji (mówi się nawet o 400 tys. zł), ale także może odpowiadać za kradzież.
Obecnie sprawą zajmuje się Wydział Ochrony Środowiska Starostwa Powiatowego, który udziela koncesji na wydobycie piasku. Trwają przesłuchania świadków oraz osób odpowiedzialnych za zaistniałą sytuację. Obecnie ustalamy, kiedy i ile piasku wywieziono. Jest to niezbędne do określenia wysokości kary za brak koncesji. Do tej pory rozmawialiśmy z wiceprezydentem Janem Zemło, zastępcą dyrektora SKM Marią Kołodziejską oraz z osobami obsługującymi samochód i koparkę, która ładowała piasek. Zgłosił się również przedstawiciel Kompanii Węglowej. Zamierzamy zaprosić jeszcze kierownika robót, który zdecydował o wywiezieniu piasku i sprawdzić karty pojazdów, które tam były – mówi Janusz Wyleżych, naczelnik Wydziału Ochrony Środowiska Starostwa Powiatowego w Wodzisławiu.
Zarówno władze miasta jak i dyrekcja SKM utrzymują, że piasek został wywieziony jednorazowo i wykorzystany do prac przy budowie drogi na ul. Staszica. Chodzi o około 100 ton. Pracownicy firm obsługujących sprzęt twierdzą jedynie, że wykonywali prace wcześniej im zlecone, a o tym, że piasek był wydobywany nielegalnie nie mieli pojęcia.
Finał całej sprawy poznamy nieprędko. Jeśli na miasto zostanie nałożona kara, to prawdopodobnie władze Wodzisławia odwołają się do Samorządowego Kolegium Odwoławczego.
(raj)